reklama
Mysle, ze to niw ma wiekszego znaczenia, ale lepiej takie witaminy przyjmowac rano, bo wtedy organizm jest na sprincie. A wieczorem spowalnia metabolizm. Tak na moja logikeWitam. O ktorej porze dnia przyjmujecie/przyjmowalyscie Femibion? Jak narazie ja przyjmuje przy obiedzie, zwykle okolo godziny 16:00. Czy to nie za pozno?
Pozdrawiam
Ja akurat brałam wieczorem przed samym spaniem, zwłaszcza przez pierwsze 5-6 miesięcy, bo u mnie Femibion wywoływał mdłości i jeśli je połknęłam i szłam spać, to przynajmniej ich nie zwracałam, a jak brałam wcześniej, to pół godziny po witaminach lądowałam w łazience, więc to nie miało sensu.
Podziel się: