reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

film z porodu

Dołączył(a)
21 Luty 2011
Postów
1
Witam

Mam pytanie do przyszłych Rodziców
smile.gif

Jestem operatorką kamery i ciekawi mnie czy ktoś z Was byłby zainteresowany pamiątkowym filmem z pierwszych chwil Waszego dziecka.
Mam na myśli dobrze zmontowany materiał pokazujący emocje, wzruszenia, najważniejsze, wspólne momenty w szpitalu (bez pokazywania sfer intymnych czy szczegółów zabiegu).
Pytam, bo nie wiem czy jest sens oferowania takiej usługi (nie spotkałam się z nią na rynku)

Dziękuję za opinie

pozdrawiam
Agata
 
reklama
Ja nie chciałabym, oglądać siebie rozczochranej, zakrwawionej, wymęczonej porodem....

A po za tym nie wpuściłabym obcej osoby na salę porodową.

To wszystko można uwiecznić na zdjęciu robionym przez męża.
 
ja tez bym nie chciala bo to nic ciekawego w tym nie ma mozna po porodzie nakrecic jak juz sie dojdzie do siebie
 
O nie....nie ma takiej opcji, żeby obca osoba oglądała mnie podczas porodu...ja np. wymiotowałam w trakcie i jakoś nie widzi mi się opcja kamerzysty, który przy tym jest...
 
watpie, by ktorakolwiek mialaby ochote siebie ogladac i wspominac. Zdjecia wystarczaja a pozatym maz tez przeciez moze filmowac. Ja na pewno bym sie na to nie pisala, bo wole pamietac to co pamietam i nie mam ochoty na wiecej niz to:tak:
 
oj ja też nie, nawet męża nie chciałam, i teraz już w ogóle nie chcę bo wiem co mnie czeka. i obojętnie że nie widać intymnych miejsc, po prostu w czasie porodu jesteśmy z bólu jakby nie sobą, emocje mogą być najróżniejsze.
 
widziałam taki filmik jak miałam jakieś 14 lat , wujek nakręcił ciotke jak rodziła sn. O Bożusiu nigdy więcej, to był horror jak dla mnie. Dziękowałam Bogu że córka ułożyła się pupcią do kanału i miałam cc, bo nie chciałabym tak cierpieć jak moja ciotka. Na salę też bym nie chciała wpuszczać dodatkowo kamerzysty, bez tego masa ludzi tam patrzy. Wolałabym męża ktory robiłby zdjęcia dziekcu tuż po porodzie, a nie mi.
 
Absolutnie nie :no::no::no: Mąż był przy porodzie ale nawet on miał prikaz stania za głową ;-):tak: - a obca osoba no way :no::no::no: podczas porodu wiele się dzieje i o ile moemnt tuż po wyjściu dziecka na świat jest cudowny o tyle chwile tuż przed niekoniecznie :szok:
 
reklama
A ja tam bym chciała, tylko fakt do mnie na salę operacyjną nie chcieli nawet ojca dziecka wpuścić, a co dopiero kamerzystę...
 
Do góry