reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdzie ten okres?

Dołączył(a)
29 Wrzesień 2022
Postów
3
Cześć Dziewczyny! :)
Do tej pory jedyne co robiłam to raz na jakiś czas czytałam tutaj Wasze historie ale aktualnie sama potrzebuje porady..
Nie wiem co jest grane.. 26.09 powinnam dostać okres, moje cykle przez ostatnie pół roku wahają się w granicach 30-34 dni. Według mojej aplikacji owulacja przypadała mi 12.09 dokładnie 03.09 współżyliśmy z mężem z finałem. Był to 10 dzień cyklu. Później taka sytuacja zdarzyła Nam się 26 dnia cyklu.. Więc wydaje mi się, że fizycznie średnio jest możliwe żebym zaszła w ciąże :) Ale.. 28 dnia cyklu pojawiło się u mnie dosłownie kilka sekundowe, różowo-brązowe plamienie w stylu zabrudziłam papier toaletowy. Miesiączka spóźnia mi się 4 dzień z ciekawości w drugim spodziewanym dniu okresu zrobiłam test jednak no wykonałam go wieczorem a w ciągu dnia też dużo pije.. Wyszedł negatywny. Od 3 dni zamiast okresu wieczorami brudzę lekko papier na różowo. Sama nie wiem co o tym myśleć.. Nie naciskam strasznie na dziecko, gdybym zaszła w ciąże to fajnie natomiast gdybym nie zaszła to też by się nic nie stało.. Czy u kogoś takie plamienie, brudzenie zwiastowało dość opóźniony okres?
 
reklama
Cześć Dziewczyny! :)
Do tej pory jedyne co robiłam to raz na jakiś czas czytałam tutaj Wasze historie ale aktualnie sama potrzebuje porady..
Nie wiem co jest grane.. 26.09 powinnam dostać okres, moje cykle przez ostatnie pół roku wahają się w granicach 30-34 dni. Według mojej aplikacji owulacja przypadała mi 12.09 dokładnie 03.09 współżyliśmy z mężem z finałem. Był to 10 dzień cyklu. Później taka sytuacja zdarzyła Nam się 26 dnia cyklu.. Więc wydaje mi się, że fizycznie średnio jest możliwe żebym zaszła w ciąże :) Ale.. 28 dnia cyklu pojawiło się u mnie dosłownie kilka sekundowe, różowo-brązowe plamienie w stylu zabrudziłam papier toaletowy. Miesiączka spóźnia mi się 4 dzień z ciekawości w drugim spodziewanym dniu okresu zrobiłam test jednak no wykonałam go wieczorem a w ciągu dnia też dużo pije.. Wyszedł negatywny. Od 3 dni zamiast okresu wieczorami brudzę lekko papier na różowo. Sama nie wiem co o tym myśleć.. Nie naciskam strasznie na dziecko, gdybym zaszła w ciąże to fajnie natomiast gdybym nie zaszła to też by się nic nie stało.. Czy u kogoś takie plamienie, brudzenie zwiastowało dość opóźniony okres?
Tak, miałam czasem takie sytuacje że okres się dłużej rozkręcał i zaczynał się właśnie w ten sposób.
 
Ja mam takie brudzenia na kilka dni przed spodziewaną miesiączką. Jak już jest ten dzień, w którym mam dostać to wtedy już jest tak na dobre.
 
Ja mam takie brudzenia na kilka dni przed spodziewaną miesiączką. Jak już jest ten dzień, w którym mam dostać to wtedy już jest tak na dobre.
No u mnie właśnie zawsze było tak, że dzień przed okresem wieczorem mi się lekko zaczynało brudzić a rano już była pełna akcja :))) i dlatego dziwi mnie taki przebieg spraw bo nie wiem co to się dzieje tym bardziej, że co jakiś czas ćmi mnie w brzuchu jak na okres.. i czekam i czekam
 
No u mnie właśnie zawsze było tak, że dzień przed okresem wieczorem mi się lekko zaczynało brudzić a rano już była pełna akcja :))) i dlatego dziwi mnie taki przebieg spraw bo nie wiem co to się dzieje tym bardziej, że co jakiś czas ćmi mnie w brzuchu jak na okres.. i czekam i czekam
Ale w każdym cyklu możesz mieć inaczej. Jeśli okres do tygodnia nie przyjdzie to umow się do lekarza, może masz jakieś problemy z hormonami. A jeśli to ciaza to zrób rano test. 4 dni po okresie powinien wyjść wiarygodny.
 
No u mnie właśnie zawsze było tak, że dzień przed okresem wieczorem mi się lekko zaczynało brudzić a rano już była pełna akcja :))) i dlatego dziwi mnie taki przebieg spraw bo nie wiem co to się dzieje tym bardziej, że co jakiś czas ćmi mnie w brzuchu jak na okres.. i czekam i czekam
Hmmm no to może poczekaj jeszcze z kilka dni. Ja CI powiem, że miałam też tak jak zaszłam w ciążę. Bolało mnie dołem brzucha i bolało ciągle, ale okresy nie miałam. To samo miałam przy drugiej ciąży z tą różnicą, że lekko brudziło jakoś na różowawo i tyle w temacie było ;) A potem się okazało, że w ciązy jestem. Tak jak pisałam, poczekaj jeszcze. Jak nie dostaniesz to idź na beta HCG z krwi i zobaczysz co wyjdzie. Jeśli chodzi o wizytę u ginekologa, to jak już to raczej zobaczy cokolwiek od 5-6 tygodnia ciąży.
 
Hmmm no to może poczekaj jeszcze z kilka dni. Ja CI powiem, że miałam też tak jak zaszłam w ciążę. Bolało mnie dołem brzucha i bolało ciągle, ale okresy nie miałam. To samo miałam przy drugiej ciąży z tą różnicą, że lekko brudziło jakoś na różowawo i tyle w temacie było ;) A potem się okazało, że w ciązy jestem. Tak jak pisałam, poczekaj jeszcze. Jak nie dostaniesz to idź na beta HCG z krwi i zobaczysz co wyjdzie. Jeśli chodzi o wizytę u ginekologa, to jak już to raczej zobaczy cokolwiek od 5-6 tygodnia ciąży.
Rano zrobiłam test i wyraźnie jedna kreska, tak jak koleżanka wyżej pisała już teraz powinno coś wyjść na teście jedyne co mnie jeszcze zastanawia to.. czy była możliwość zajścia w ciąże 26 dnia cyklu skoro moje cykle trwają ok 30-32 dni..
 
Rano zrobiłam test i wyraźnie jedna kreska, tak jak koleżanka wyżej pisała już teraz powinno coś wyjść na teście jedyne co mnie jeszcze zastanawia to.. czy była możliwość zajścia w ciąże 26 dnia cyklu skoro moje cykle trwają ok 30-32 dni..
Kurcze... wydaje mi się, że nie, zazwyczaj jest tak, że owulacja występuje w połowie cylu czyli u Ciebie 15sty, 16 sty dzień cyklu. No chyba, że CI się owulacja przesunęła. Wiesz, ja miałam raz tkai poślizg dwa tygodnie. o 2 tygodnie spóźnił mi się okres. Musiała mi się owulacja przesunąć. Zdarzyło mi się to dwa razy. Był jeden test, Potem beta z krwi i w tym dniu, w którym zrobiłam badanie dostałam okres :D
 
reklama
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa więc bardzo proszę o wyrozumiałość. Mam problem dotyczący miesiączki i wiem że nie jesteście lekarzami ale chciałabym się komuś wygadać i otrzymać inf zwrotną co robić. Dzisiaj mam 35 dzień cyklu( moje cykle trwają od 28-35 dni). Jakos tydzień/ półtorej po planowanej owulacji zauważyłam krew w śluzie. Dalej żadnego krwawienia nie było aż do dzisiaj. Nie mam objawów zbliżającej się miesiączki typu ból brzucha, ból piersi. Jedyne co zaobserwowałam to wzdęcia oraz kilka nowych podskórnych wyprysków, które pojawiły się dzisiaj. Jestem bardzo zestresowana i nie potrafię przestać myśleć o tym dlaczego miesiaczki jeszcze nie ma( nie mogę narazie zrobic testu) co nie pozwala funkcjonować mi normalnie. Dodam, że w tym miesiącu byłam chora i faszerowałam się lekami, miałam dużo stresu i nerwów. Jak myślicie czy to wina opóźniającej siw miesiaczki? A może śluz z krwią po rzekomej owulacji to właśnie była owulacja? Dajcie znać :)
 
reklama
Do góry