Hej, ja dzisiaj po wizycie. Wg USG 8T 4D ( wg OM 8T6D ) więc wszystko ok, serduszko ładnie bije, Mam kartę ciąży. Termin wg usg 14.12 Z leków nadal mam brać duphaston i acard. Ale niepokoi mnie to że doktor kazała mi zwiększyć dawkę do 150mg acardu ( wszędzie słyszę że dopuszczalna dawka to 75 , nie wiem co teraz zrobić ??? NO i to ciśnienie skacze mi na wizycie do 140/100. W domu mierzę 3x razy dziennie i jest zawsze ok , max 134/85. Lekarka zastanawia się nad wdrożeniem czegoś na nadciśnienie. A jak u was z acardem i ciśnieniem. Bierze któras albo brała taką dużą dawkę ? I mam pytanie do dziewczyn po 35 rż , czy wy tez odczuwacie ze strony lekarzy taką jakby niechęć że jesteście już starsze i w ciąży, ja tak odczuwam bo caly czas tylko mówią o zagrożeniach o tych badaniach prenatalnych i w ogóle , że strach myśleć. Wkurzyłam się dziś na tej wizycie, jakoś radość mi opadła