reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Pneumokoki to tzw martwe szczepionki, ja jestem absolutnie za tym szczepieniem, uważam, że jest jedno z najważniejszych (tak jak HIB). Przekona się o tym każdy jeśli dziecko zacznie chorować np. na zapalenie uszu. Mój syn tak chorował, że miał 2 zabiegi na uszy. Zaszczepilismy go po czasie (wtedy były płatne) i bardzo zalowalam, że tak późno...
 
reklama
Tak ciekwa byłam co Wy na to bo własnie czytałam ze większosc lubi mieć tak ciasno jak w brzuszku , a są tez takie dzieci co krzycza jeszcze mocniej ;p
 
Ja zamierzam uszyc taki otulacz na rzep, tylko mysle z czego...musze wyszukac co mieciutkiego w hurtowniach :)

Ja juz tez nie moge odczekac sie tego poniedzialku, ale na szczescie jutro juz czwartek :) weekend zapowiada sie upalnie, wiec szybko zleci pewnie nad jeziorkiem, tylko poniedziałek bedzie sie ciagnal, bo badanie dopiero na 16:30...

Ja mam lidla 100m od domu, polece tam w poniedzialek rano, akurat z przedszkola wracam przed 8, moze cos uda sie kupic, za te pieniazki szkoda by bylo nie ;)
 
@Anet23 ale szczególnie noworodki lubią być tak opatulane, bo mają jak w brzuchu. Twoje dziecko tak nie lubiło po porodzie?

No nie szczegolnie, zawsze lezaly w rozkach i zawijalam je luzno zeby mialy jakis ruch, w brzuchu maja ciasno ale ruszac sie moga a tu nawet raczka maluch ruszyc nie moze, moze przez to ze wystarczy jak maz mi przytrzyma nogi ze ruszyc nie moge albo mnie to odrazu krzycze, placze wpadam w panike :) tak samo nie nawidze jechac winda zawsze to przezywam a jakby sie zatrzymala i nie mogabym wyjsc to chyba bym umarla :D
 
Jezuuuu , dzwonila dzis do mnie Pani ze szkoly ze w szkole panują wszy, zebym sprawdziła chlopcom wlosy. A ze mieli dosc spore irokezy to im od razu obcielam na kilka mm cale włosy. U mlodego jedna wsza u starszego dwie. Jak ja zalapalam to chyba szkole do sadu podam. Przeciez te preparaty śmierdzą i nie moge ich stosowac. Jutro lece po farbe do włosów i bede farbowac w takie razie , chemia z farby w razie co i mi pomoze. Ale sie wkurzylam. Patrzac na dziewuchy z wlosami do pasa, bo kazda do komuni mega dlugie, roztrzepane to lata po tej szkole. Gdzie te matki , co brudne dzieci do szkoly wysylaja Jezu, normalnie zaraz wyjde z siebie. Dzieci z domu dziecka tez zaniedbane w tej szkole. Musze wszystko wygotowac, kazdy recznik i pościel.
 
@Anet23 więc moze maluszki mają tak jak Ty :D ja znowu mam coś takiego że nie moge byc zamknięta w ciasnym pomieszczeniu bo sie dusze , nie raz jak golf ściągałam zimą a sie zablokowałam to cudowałam jak sie uwolnić hahah
 
Jezuuuu , dzwonila dzis do mnie Pani ze szkoly ze w szkole panują wszy, zebym sprawdziła chlopcom wlosy. A ze mieli dosc spore irokezy to im od razu obcielam na kilka mm cale włosy. U mlodego jedna wsza u starszego dwie. Jak ja zalapalam to chyba szkole do sadu podam. Przeciez te preparaty śmierdzą i nie moge ich stosowac. Jutro lece po farbe do włosów i bede farbowac w takie razie , chemia z farby w razie co i mi pomoze. Ale sie wkurzylam. Patrzac na dziewuchy z wlosami do pasa, bo kazda do komuni mega dlugie, roztrzepane to lata po tej szkole. Gdzie te matki , co brudne dzieci do szkoly wysylaja Jezu, normalnie zaraz wyjde z siebie. Dzieci z domu dziecka tez zaniedbane w tej szkole. Musze wszystko wygotowac, kazdy recznik i pościel.

No to faktycznie masz teraz zbędne zajęcie :/ dobrze ze łaskawie dali znac ... ze szkoy to sie najgorsze dziadostwa przynosi ... ja się kiedyś świerzbem zaraziłam w szkole nie wiem od kogo nie wiem jak leczenie tego było prze okropne najgorsze co mnie w zyciu spotkało ... człowiek sie pachni myje a ktoś coś przywlecze i potem sie męcz :/ ja miałam to od razu wszyscy w domu i kwarantanna domowa łącznie ze smarowaniem praniem itd ...
 
reklama
@Anet23 to faktycznie jeśli sama nie lubisz się opatulać to i nie ma Cię po co namawiać.

Każde moje dziecko nosiłam w chustach, więc nie mieli wyjścia. Hehehe
 
Do góry