reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Ja mimo że na początku nie miałam problemu z mdłościami, też schudłam 3 kg :D Póki co trzymam tą wagę, ale mimo to i tak mam wrażenie że wyglądam na większą niż wcześniej 😕 Termin mam na 20 grudnia, następna wizyta 27.05 i zobaczymy czy się nie przesunie
Ja jak schudłam to akurat dobiłam do wagi z przed poprzedniej ciąży... W poprzedniej przytyłam dużo mimo że wyglądałam dość szczupło ale było ponad +20kg.
 
reklama
Mi tam waga domowa się popsuła, chyba olała temat 😁
Mam dziś 10tc+3d, nadal plamię, wczoraj byłam uspokojona USG, dziś znowu bym się chętnie podpieła pod USG. Zamówiłam Nifty pro, jutro ma przyjść kurier, w niedzielę o 18 pielęgniarka. Wolałabym iść sama do laboratorium ale przez covid się nie da.
Przez wczorajszy szpital musieliśmy się przyznać rodzicom, chyba się nawet ucieszyli.
 
Mi tam waga domowa się popsuła, chyba olała temat 😁
Mam dziś 10tc+3d, nadal plamię, wczoraj byłam uspokojona USG, dziś znowu bym się chętnie podpieła pod USG. Zamówiłam Nifty pro, jutro ma przyjść kurier, w niedzielę o 18 pielęgniarka. Wolałabym iść sama do laboratorium ale przez covid się nie da.
Przez wczorajszy szpital musieliśmy się przyznać rodzicom, chyba się nawet ucieszyli.
Ja mam Nifty na 25 maja (tak wstępnie).
Moim rodzicom powiemy w tę sobotę. Mama i tak się domyśla, ale mnie wprost nie zapytała. Coś tam napomknęła mojej siostrze.
Rodzicom partnera powiemy w niedzielę.
Podejrzewam, że ucieszą się bardziej od moich 😊
 
Ja mam Nifty na 25 maja (tak wstępnie).
Moim rodzicom powiemy w tę sobotę. Mama i tak się domyśla, ale mnie wprost nie zapytała. Coś tam napomknęła mojej siostrze.
Rodzicom partnera powiemy w niedzielę.
Podejrzewam, że ucieszą się bardziej od moich 😊
A które to Twoje dziecko?
U mnie to będzie trzecie, w tym jedno ma autyzm i potrzebuje dużo opieki i pieniędzy. Także to trzecie już nie jest jakieś wymarzone przez dziadków. Raczej pojawia się pytanie jak my sobie poradzimy.
 
A które to Twoje dziecko?
U mnie to będzie trzecie, w tym jedno ma autyzm i potrzebuje dużo opieki i pieniędzy. Także to trzecie już nie jest jakieś wymarzone przez dziadków. Raczej pojawia się pytanie jak my sobie poradzimy.
Pierwsze, ale moi rodzice są raczej powściągliwi w okazywaniu wszelkich uczuć i emocji.
Poza tym moja rodzina chyba pogodziła się z tym, że ja dzieci mieć nie będę. Bardzo długo mi nie wychodziło w kwestii związków.
Natomiast rodzice partnera, szczególnie tata nigdy nie ukrywał, że liczy na nas w tej kwestii 😁
Już poinformowaliście rodziców, czy tylko się domyślasz, że się nie ucieszą? Nawet jeśli, to zmienią zdanie kiedy maleństwo pojawi się na świecie 😊
 
Pierwsze, ale moi rodzice są raczej powściągliwi w okazywaniu wszelkich uczuć i emocji.
Poza tym moja rodzina chyba pogodziła się z tym, że ja dzieci mieć nie będę. Bardzo długo mi nie wychodziło w kwestii związków.
Natomiast rodzice partnera, szczególnie tata nigdy nie ukrywał, że liczy na nas w tej kwestii 😁
Już poinformowaliście rodziców, czy tylko się domyślasz, że się nie ucieszą? Nawet jeśli, to zmienią zdanie kiedy maleństwo pojawi się na świecie 😊
To Twoi tym bardziej się ucieszą, tylko pewnie w swoim stylu. Rodzicom powiedziałam przez telefon bo musiałam ich prosić o to żeby się zajęli dziećmi jak mnie nie będzie. Przyjęli to dobrze, tata zażartował że się nie kupuje gumek w kiosku od babci co na drutach robi, no cha cha, ubaw po pachy.
 
Pierwsze, ale moi rodzice są raczej powściągliwi w okazywaniu wszelkich uczuć i emocji.
Poza tym moja rodzina chyba pogodziła się z tym, że ja dzieci mieć nie będę. Bardzo długo mi nie wychodziło w kwestii związków.
Natomiast rodzice partnera, szczególnie tata nigdy nie ukrywał, że liczy na nas w tej kwestii 😁
Już poinformowaliście rodziców, czy tylko się domyślasz, że się nie ucieszą? Nawet jeśli, to zmienią zdanie kiedy maleństwo pojawi się na świecie 😊
Ja w pierwszej ciąży poinformowałam rodziców po prenatalnych jak już byłam ponad 3msce w ciąży i dość ciężko mi się czekało ale fakt że mam niedoczynność tarczycy to bałam się coś mówić wcześniej. Teraz a kolei byłam tak bardzo podekscytowana że powiedziałam z mężem naszym rodzicom po pierwszym USG potwierdzającym ciążę więc byłam jakoś 5+6tc. Moi rodzice się mega cieszą tak samo ze strony mojego męża, moja siostra jest też w ciąży i rodzi we wrześniu ❤️
 
Dziewczyny, wiecie o tym, że mamy prawo do opieki zdrowotnej na NFZ w dniu zgłoszenia ewentualnie w ciągu najbliższych 7 dni od zgloszenia?💪🥰
Art 47c ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej
 
reklama
Czy mogę się do Was troszkę przykleić?
Wygląda na to, że tym razem się uda. Po 4 poronieniach z rzędu osiągnęłam swój "kamień milowy", 8t5d, termin z OM na 24.12 😊
Dotychczas poza dwójką donoszoną na tym etapie wiedziałam, że już nic z tego...
Bąbel w załączniku, 18mm i serducho jak szalone 😊
gratulacje i trzymam kciuki za powodzenie!! będzie dobrze ❤️
 
Do góry