reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Mój też niby 20 nosi, ale są takie na styk. Sugerując się ich numeracją te butki w rozmiarze 22 powinny być na niego 1cm za duże (chciałam wziąć takie luźniejsze). A co się okazuje? Są jak siedmiomilowe. To se trochę poleżą.
Kurza stopa.
 
Sprawdziłam jeszcze raz u nich na stronie. Wkładka wewnętrzna ma niby 15 cm i jest napisane, że są to dla stopy o długości 14cm, a Filip ma stopę 13 -13,5 - coś koło tego.
Ale te buty mi na tyle nie wyglądają.

edit.
Może masz rację. Grubsza skarpeta. Hehehe. Tylko on takich nie ma. A wzięłam takie buty specjalnie żeby mu się golajzdra nie pociła, bo butki są z otworkami, hehehe
 
Oliwier w tej chwili wlasnie nosi 22 i sa akurat tak z pol numeru za duze, czyli takie jakie powinny byc... Ale zgadzam sie , ze z ta numeracja to jest roznie, bo tez kupilam inne buty 22 i sa duuzo za duze jeszcze....
 
Mój małżonek na mnie śmiertelnie obrażony, że mu ten niby bardzo ważny dokument zgubiłam... Jasne, jasne - taki ważny, że se xero mógł zrobić...hehehe
A ja mu właśnie prezent na urodziny kupiłam. Ciekawe jaką minę zrobi jak go dostanie...
 
dzieki za odpowiedzi:tak::-)czyli nie kupie....a zimą nie mial mały gołych plecków bo nosił czesto ogrodniczki....bim sara bim;-)
Asia niech poleżą-rzeczywiscie noga Filipkowi urosnie raz dwa i beda dobre (wyjatkowo Kata ma racje:-p)....a takie na wiosne kupiłaś???moze nam pokazesz?

milego spacerkowania, obiadkowania i co tak jeszce chcecie.... my zaraz uciekamy nad morze:-)
narka:-)
Smiley-IPB-283.gif
 
Filip wstał lewą nogą. Nawet nowe buty go nie zainteresowały nie mówiąc o jedzeniu. Nie chce mi jeść nic oprócz zup :-(
Dota, ja kupiłam butki do chodzenia po domu. Te daniela, o których pisała kiedyś Iza. O takie:DANIEL PROFILAKTYCZNE WZ 58 ROZ 22 PROMOCJA!!!!!!! (567901352) - Aukcje internetowe Allegro

Na wiosnę nie kupuję, bo ma jeszcze z jesieni, które są na niego dobre. Kupię dopiero sandałki jakieś. W ogóle Filipowi jakoś pomału rośnie stopa.

Babeczki, a czego was tak mało ostatnio. Aaaa, słońce świeci:-) My już spacer zaliczony. Nie chcę go wietrzyć za bardzo, bo nadal jest niewyraźny. Jutro idziemy na kontrol
Chyba będę musiała mu badania pod kątem alergii zrobić, bo ma takie czerwone plamy na policzkach. Takie suche i nawet unibasis nie pomaga:-( Może wy wiecie co to może być?
 
asia różnie z tymi rozmiarówkami, Nela przez zimę 3 nr nadrobila i obecnie ma 24 na butki z zet pola, na wiosnę na zewnątrz jeszcze nie kupowałam ;-) czekam na wyplatę :confused2:
może coś zjadł? a może od kremu? ja cokolwiek zauważę nakładam sudocrem hihi

ech wszystkie spacerujecie a ja tyłku z chorym szogunem siedzę, P. jak zwykle znalazł wymówkę i uciekł :confused2: mowiłam już jak łosia nianwidzę? :crazy:
nic sie dzieckiem nie zajmie :eek:a ona go potrzebuje :nerd:ręce do niego wyciaga, mówi "tata ni ma papa" :confused2: radze sobie sama ale bez przesady, jeszcze nigdy jej sam na spacer nie wział, nie kapie, nie karmi no nic nie robi i jeszcze narzeka :crazy:
ja rozumiem, pracuje, wraca o 15 to nie karze mu sie nią do 21 zajmować ale mógłby choć wykazać jakieś chęci, w końcu to nasze dziecko, nie tylko moje :-(
jak się wścieknę i wyjde to musi z nią zostać, ale nie chodzi o to żeby go zmuszać, on sam z siebie nie ma potrzeby, mi serce pęka bo ja jak mała 3 godz spi to już do niej zaglądam i jakoś mi pusto a co dopiero jakbym jej cały dzień nie widziała :-(
ostatnio biega z kubkiem przez caly dom zebym toja jej dała pić, na spacerze na ręce mu się wziąc nie dała bo wisk był tylko ja ją mogłam nieść :-(wczoraj jej jabłko obrał to się rozryczała w kuchni, ja wzięlam i jej dałam i zjadła :eek: niedługo do kibla nie pojdę bo bedzie wisk a jemu chyba o to chodzi...
jest taka niespisana zasada ze to moje dziecko i wszystkie sprawy które je dotyczą to moje sprawy :-(czy ja sobie sama dzieciaka zrobiłam?

sorry za wywód, muszę gdzieś sie wyplakać :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry