reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Rany – ale produkujemy tych stron… ledwo przebrnęłam…i dokładam swoje 3 grosze :-p
Dziękuję za życzenia dla Jasia!

Kacha Wawa – a może zadzwoń do położnych z tą @ - one może będą coś więcej wiedziały? I zrób coś z tym coś z tym ciśnieniem… pewnie dlatego miałaś te mroczki

Cześć Ewedja! Jeszcze jedna „nowa” Mamuśka ;)
i Ataata - Ja mojego Jaśka po jedzeniu i przewijaniu wkąłdam do łózeczka, zasłaniam okno, siadam przy łóżeczku, właczam jakieś kołysanki i czytam mu bajki ( wiem że on nic nie rozumie, ale ostatnio ciągle się uśmiecha jak mu wiersze Brzechwy czytam), po 15 minutach czytania czasem zasypia a jak nie, daję sobie już spokój z czytaniem i tylko są kołysanki, podstawiam u ciągle do zabawy jakieś zabawki, głaszczę po głowce i podaję smoczek (co chwilę bo już go wyciąga i się nim bawi). Zazwyczaj usypia w ciągu 45-60 minut od położenia do łożeczka. Rzadko muszę go wyjąć i przytulić bo płacze, ale jak kładę to smoczek od razu i jest OK. Taki mam sposób – jeszcze nie dojrzałąm do tego żeby go zostawiać samego, bo on strasznie paluchy do oczu wciska… i ciągle się z nim siłuję i je wyciągam. I zgadzam się z Viki - smoczek jest bardzo ważny – czasem jak tylko dostaje smoczek to już mu się oczy przymykają…
No i z ubieraniem kurtki tez mamy problemy, z czapką sobie poradziłam – wszystkie co „obciskają” głowę są nie dla niego. Mamy taką luźną i jest dobrze.

Monia – używamy do kaszki smoczka Avent trójprzepływowego (na 180 ml wody wrzucam 3 łyżeczki kaszki no i mleko), Jasiek pije na ustawieniu pomiędzy 1 a 2, czasem na 2, szczególnie jak już przysypia na końcu, a chciałabym żeby jeszcze zjadł ;). Czasem trochę mu cieknie z buzi, ale ponieważ to mleko z kaszką jest całkiem gęste to już mi kilka razy chlusnął jak się mu odbijało i od tej pory jak już zje to podnoszę go jak jajko, powoli, najpierw „sadzam” go na mojej nodze i troszkę bujam, zazwyczaj mu się odbije, a jak nie to wtedy „normalny” proces odbijania zaczynamy, ale delikatniej niż po zwykłym mleku…

SylwiaM – powodzenia z domkiem, ale uważajcie bo to poważna decyzja. My jak już mieliśmy wybrany dom to też ogród był głównym atutem (chyba był jednym z większych w okolicy), a jeśli rury są nowe itd. To super. Możesz popytać czy ta szkoła to w ogóle fajna – raczej nie uzależniałabym decyzji od tego. Ważni też sąsiedzi…

Ataata – to chyba to świeże powietrze tak podziałało wtedy na Darię że tak usnęła ładnie

Weroniczka z kubeczkiem niekapkiem to ja bym zaczekała aż mały będzie siedział i może sam przytrzymywał kubeczek…(?) a mówicie że kubeczki ze słomką? No to będę szukać
dobrej nocki wszystkim, kończe bo mój Ł wraca zaraz z pracy...:happy:
 
reklama
viki nono, jak dla mnie super Ci w ciemnych włosach:tak:
a powiedz mi Pablo spi na poduszce, czy to jest ten specjalny klin??

ja sie umęczyłam przed chwilą bo wystawiłam właśnie swojego czołga na Allegro, trzymajcie kciuki żeby sie sprzedał:tak:

dobranoc

hehe agata to tak jak ja - tez wystawilam wózio na allegro:-)
a co do pawla to spi na podusi bo ma katar i leci mu do gardla i sie krztusi...dlatego spi wyzej a pod podszką ma jeszcze koc bo podusia nic nie dawała bo jest cieniutka.

a i dziekuje za komplemencik ;-):tak:
 
viki super laska z ciebie i chudzinka!! a jaki masz naturalny kolor?? bo moze niepotrzebnie uzywasz farby??
ja po latach malowania odkrylam ze moj naturalny kolor nie jest taki zly. dlugo mi zajelo dojscie do natury na calych wlosach ale teraz mam przynajmniej z glowy zabiegi fryzjerskie :))
 
viki super laska z ciebie i chudzinka!! a jaki masz naturalny kolor?? bo moze niepotrzebnie uzywasz farby??
ja po latach malowania odkrylam ze moj naturalny kolor nie jest taki zly. dlugo mi zajelo dojscie do natury na calych wlosach ale teraz mam przynajmniej z glowy zabiegi fryzjerskie :))
ja mam mniej wiecej taki kolor na jaki farbuje, ostatnio farbowalam w listopadzie i nie bylo widac odrostu..ale jakos tak mnie wzielo bo mialam jeszcze dwa pasma blondu i chcialam sie ich pozbyc a poza tym teraz te wlosy są takie blyszczace ;-);-)
 
Stefanka teraz wyglądasz jak siostra bliźniaczka Viki:-)

Witamy się z Wami w ten pochmurny u nas dzień;-)Zaraz zbieramy się do pediatry, ciekawe co znowu nowego wymyśli:-p Swoją drogą przez całe życie nie chodziłam tyle do lekarzy co teraz z Młodym...
A co do głowy i ciśnienia to już wszystko jasne, ostatnio było słoneczko, a dzisiaj pogoda ble,a ja tak reaguję na zmiany pogody...
 
Dzien Dobry Mamuski:-):-):-)
W ciąży jesteś:-p;-)

Chcialabym :-:)blink: ale to nie to:-(


SylwiaM – powodzenia z domkiem, ale uważajcie bo to poważna decyzja. My jak już mieliśmy wybrany dom to też ogród był głównym atutem (chyba był jednym z większych w okolicy), a jeśli rury są nowe itd. To super. Możesz popytać czy ta szkoła to w ogóle fajna – raczej nie uzależniałabym decyzji od tego. Ważni też sąsiedzi…

Daszka sprawdzilismy sasiedztwo i popytalismy troche, mowia ze jest ok, ale to wszystko okaze sie w praniu:-( tym bardziej, ze polacy w tym kraju sa coraz bardziej znienawidzeni wiec sasiedzi moga byc ok ale nie wiemy jak na nas zareaguja. Ach, nie powiem, trudna decyzja. Ale ja to wychodze z takiego zalozenia, ze i tak musimy placic rent za wynajem wiec zamienie to po prostu na rate kredytu, a jak bedzie tam bardzo zle to moge zmienic za pare lat, hmm pomyslimy jeszcze. Rafal jest za ale ja to taki boidudek jestem:crazy:


Marcel nie obudzil sie juz wczoraj wieczorem, czyli z usypianiem byl sukces:-):-) Po zjedzeniu kaszki nastepne karmienie bylo po 5 godzinach, potem cycek i nastepne 4 godziny, ale potem to juz co godzine sie budzil:wściekła/y::no::wściekła/y:
A ja dzisiaj spedzilam noc przytulona do kibla:angry::-:)wściekła/y:. Chyba sie czyms zatrulam i tak mysle ze chyba nie powinnam Marcela karmic teraz, co wy myslicie o tym?
 
I ja się witam.
Właśnie uśpiłam moje dziecię trochę ciężko było :baffled:
I teraz czeka mnie góra prasowania.
Kasia powodzenia u lekarza! lepiej niech nic nie wymyśla :tak:
A ja tez tak reaguje na zmiane pogody - łeb mi pęka i ledwo żyję.
Stefanka, Viki jakie śliczne Laseczki hehe i na prawde podobne :tak:

Życzę Wam milutkiego dzionka!
 
reklama
Do góry