Chérie
Mama Danielka
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 4 478
tak nabazgrał że się nie odczytam... pisze 33 tc coś tam coś tam poród przedwczesny, pihLaseczka napisz mi co ci napisali na skierowaniu, bo mi wpisał poród przedwczesny![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak nabazgrał że się nie odczytam... pisze 33 tc coś tam coś tam poród przedwczesny, pihLaseczka napisz mi co ci napisali na skierowaniu, bo mi wpisał poród przedwczesny![]()
cholera jasna...
co sie dzieje a jeszcze poltorej miesiaca temu bylam jedyna lezaca...
i wcale was nie prosilam zebyscie podzielily moj los...
ehhh czemu dopiero w poniedzialek? to jeszcze kupa czasu nie zmieni sie nic do pon??
:-jejku nie zaciekawie z wami dziewczyny ale trzeba się przede wszystkim nie denerwować też mam dziś zły dzień dowiedziałam się ze mój tata ma mieć wycinane w czwartek płuco bo ma raka i że nie da się już go uratować jedynie co to przedłużyć życie staram się nie łamać ale jest ciężko teraz jeszcze do mnie to nie dociera jeszcze ale potem będzie gorzej:--
-
-
-
-
-(
cholera jasna...
co sie dzieje a jeszcze poltorej miesiaca temu bylam jedyna lezaca...
i wcale was nie prosilam zebyscie podzielily moj los...
ehhh czemu dopiero w poniedzialek? to jeszcze kupa czasu nie zmieni sie nic do pon??
przykro mi bardzo z powodu taty...az nie wiem co napisac....jejku nie zaciekawie z wami dziewczyny ale trzeba się przede wszystkim nie denerwować też mam dziś zły dzień dowiedziałam się ze mój tata ma mieć wycinane w czwartek płuco bo ma raka i że nie da się już go uratować jedynie co to przedłużyć życie staram się nie łamać ale jest ciężko teraz jeszcze do mnie to nie dociera jeszcze ale potem będzie gorzej:--
-
-
-
-
-(
Kasiu ja też nie chciałam ale co poradzę. Jak wyszłam od lekarza to męzowi nie moglam powiedziec slowa aż się popłakałam. Dostałam Magnezin 0,5 by to ciśnienie jakoś stopować.
przykro mi bardzo z powodu taty...az nie wiem co napisac....
przykro mi bardzo z powodu taty...az nie wiem co napisac....
jejku nie zaciekawie z wami dziewczyny ale trzeba się przede wszystkim nie denerwować też mam dziś zły dzień dowiedziałam się ze mój tata ma mieć wycinane w czwartek płuco bo ma raka i że nie da się już go uratować jedynie co to przedłużyć życie staram się nie łamać ale jest ciężko teraz jeszcze do mnie to nie dociera jeszcze ale potem będzie gorzej:--
-
-
-
-
-(