reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

.

Daffi a jak stara kupo- plama od 2 prań i nie schodzi? Masz pomysł?

Witaj kopciuszku
kupe trzeba zapierac odrazu, bo inaczej to chyba nie zejdzie...dostalam takie rady od doswiadczonej kolezanki i zapieralam nawet w srodku nocy pare razy i wszystko ladnie schodzilo...jak zostawilam to plamy zostaly i za nic nie chca zejsc...
najlepiej zapierac zwyklym mydlem w kostce...schodzi lepiej niz proszkiem...
 
reklama
ja kupe od razu do zimnej wody i splukuje te grudki..i zostawiam a pozniej wrzucam do pralki.. ;)
a jesli nie chce zejsc to ja tam drapie szarym mydlem - ono jest najlepsze :) no i potem jeszcze do pralki
 
kupe trzeba zapierac odrazu, bo inaczej to chyba nie zejdzie...dostalam takie rady od doswiadczonej kolezanki i zapieralam nawet w srodku nocy pare razy i wszystko ladnie schodzilo...jak zostawilam to plamy zostaly i za nic nie chca zejsc...
najlepiej zapierac zwyklym mydlem w kostce...schodzi lepiej niz proszkiem...
podstawa to zaprac najpierw w zimnej wodzie bo jak w cieplej to to przeniknie w tkanine i palama zostanie juz! jak juz mowilam ja z jednych bodziakow tez spralam kupe dodam ze z bialych i dalam dosc duzo plynu do naczyn i troche proszku i jak to wypralam w pralce to sa biale jak nowe
 
sdziewczyny czy wasze maluszki byly maudne po szczepieniu. jesli tak to jak dlugo.
sorki , ze samych malych lieterk uzywam ale mam maxa na drugim ramieniu.
normalnie jestem wykonczona i zmeczona po dniu dzisiejszym. ktos mi podmienil dziecko albo zauroczyl.
szczepionke mielismy w pon i bylo wszystko ok. nawet garaczki nie mial.
4 dzien ma zadka kupke i to taka ze spazmow a dzis mi marudz
 
a moje dziecię już śpi. ubóstwiam karuzelę z projektorem i szum morza! :laugh2:

zjadłam gołąbka (bez kapusty) i dalej jestem głodna :wściekła/y:
 
szukam na allegro jakiejś kiecki na chrzciny (co by była też na wesele bo się już dwa szykują w tym roku...) i nie widzę nic ciekawego :crazy: chyba jestem za wybredna...
 
Wybiorę się z synkiem do dermatologa :) bo ja tam lekarzom też nie ufam, jeden przed szczepieniem mówił, że to normalne bo coś zjadłam, a ta mi tu ,że AZS i skaza białkowa ...

więc idę tam gdzie się na tym znają...
a ze szmerami to się jeszcze wstrzymam, nie filozofią jest latać od lekarza do lekarza .... narazie mam okulistę w tym tygodniu, teraz był pediatra, 10.03 będzie ortopeda, potem USG bioderek i muszę tu gdzies dermatologa jeszcze wcisnąć.

Daffi kurde :/ ja miałam kiedyś podobnie ale sama zgubiłam, wypadł z kieszeni :/
Pmiętaj by zastrzec kartę bankową i dowód w UM, unieważnić
 
reklama
I spozniona walentynka dla Agatki od Maxa. ostatnia zwrotka do wyciecia hi hi. reszta tekstu w doslownym jego znaczeniu.
[video=youtube;wOsLe5QSvzk]http://www.youtube.com/watch?v=wOsLe5QSvzk&feature=related[/video]
 
Ostatnia edycja:
Do góry