Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Czesc Dziewczyny,
Ehh, w końcu nie poszłam na tą "białą sobotę". W nocy prawie nie spałam, o 2 obudziła mnie sąsiadka, bo sobie ze znajomymi z jakiejś imprezy wracała
Później już się budziłam o 3,4,5.. Więc noc nie była łatwa. Rano się wykąpałam, ale zimno na zewnątrz, deszcz raz pada raz nie. Stwierdziłam że zrobię dla M. jakis dobry obiad. Zrobiłam pulpeciki w sosie pomidorowym, ziemniaczki, ogórek
A i jeszcze babkę upiekłam waniliowo-czekoladową. Teraz sobie troche przeglądam wyprawki dla Adasia, szukam sweterka, ale wszystkie są z kapturem, a ja chcę bez. Stwierdziłam dziś że brzusio rośnie teraz szybko, M. kupił mi ostatnio balsamik na rozstępy
i teraz smaruję już częściej. Poza tym zauważyłam że Adaś kopie już coraz wyżej więc rzeczywiście teraz rośnie już w zawrotnym tempie.
Miłego dnia..
Phelania, powodzenia
Ehh, w końcu nie poszłam na tą "białą sobotę". W nocy prawie nie spałam, o 2 obudziła mnie sąsiadka, bo sobie ze znajomymi z jakiejś imprezy wracała
Później już się budziłam o 3,4,5.. Więc noc nie była łatwa. Rano się wykąpałam, ale zimno na zewnątrz, deszcz raz pada raz nie. Stwierdziłam że zrobię dla M. jakis dobry obiad. Zrobiłam pulpeciki w sosie pomidorowym, ziemniaczki, ogórek
i teraz smaruję już częściej. Poza tym zauważyłam że Adaś kopie już coraz wyżej więc rzeczywiście teraz rośnie już w zawrotnym tempie. Miłego dnia..
Phelania, powodzenia
Co Ty o tej porze na forum robiłaś?
Nocka prawie nieprzespana, pobudka średnio co godzinę
No ale dzielnie wytrwałam do siódmej w łóżeczku
Jeszcze tylko 4,5 godziny! 
Ale dla mnie i tak piękny dzień dzisiaj!
Mam lekki stres, czy wszystko z Maleństwem ok... :-( Ale wierzę, że tak!
Ile można...