reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Historie wcześniaków

reklama
Franio też jest wcześniakiem urodził się na początku 35 tc przez CC. Miał infekcję, podejrzenie zapalenia opon mózgowych, słabe napięcie mięśni, dostał 6 punktów Apgar. Ciężki to był czas. Pierwszy raz zobaczyłam go dopiero po 7 dniach. Po kilku wspólnych godzinach moje powikłania po ciąży znowu nas rozdzieliły. Ale napiszę tylko tyle - warto było wycierpieć tyle bólu i wylać morze łez, żeby teraz być razem :)
Pozdrawiam,
Karolina
Cukromania Frania
 
Franio też jest wcześniakiem urodził się na początku 35 tc przez CC. Miał infekcję, podejrzenie zapalenia opon mózgowych, słabe napięcie mięśni, dostał 6 punktów Apgar. Ciężki to był czas. Pierwszy raz zobaczyłam go dopiero po 7 dniach. Po kilku wspólnych godzinach moje powikłania po ciąży znowu nas rozdzieliły. Ale napiszę tylko tyle - warto było wycierpieć tyle bólu i wylać morze łez, żeby teraz być razem :)
Pozdrawiam,
Karolina
Cukromania Frania
 
Franio też jest wcześniakiem urodził się na początku 35 tc przez CC. Miał infekcję, podejrzenie zapalenia opon mózgowych, słabe napięcie mięśni, dostał 6 punktów Apgar. Ciężki to był czas. Pierwszy raz zobaczyłam go dopiero po 7 dniach. Po kilku wspólnych godzinach moje powikłania po ciąży znowu nas rozdzieliły. Ale napiszę tylko tyle - warto było wycierpieć tyle bólu i wylać morze łez, żeby teraz być razem :)
Pozdrawiam,
Karolina
Cukromania Frania
 
Do góry