niunia_2008
mama Wiktorii :)
pauka-ja też chętnie wam pomaoge jak tylko będe mogła
niestety ale życie nie jest takie proste
:-(
u nas wiktoia się rozchorowała:-( dostaje antybiotyk, bo słychać juz coś na oskrzelach.. tylko za nic w swiecie nie chce brać lakarstw i zawsze są z tym męczarnie:-(
niestety ale życie nie jest takie proste
:-(u nas wiktoia się rozchorowała:-( dostaje antybiotyk, bo słychać juz coś na oskrzelach.. tylko za nic w swiecie nie chce brać lakarstw i zawsze są z tym męczarnie:-(

a kolejne 5 min to ze zlobka do mnei do pracy 
i tez wszystko za jednym zamachem bo podatek za aute musielismy teraz zaplacic.


