reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

I, II i III trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości

Dziewczyny, ten post miałam zamiar napisać już jakiś czas temu, ale nie wiem czemu zwlekałam. Staram się was zrozumieć, wasze obawy z brakiem objawów ciąży, ale kiepsko mi to idzie ;/
Mnie bardzo często boli brzuch, mam nudności i wiele innych dolegliwości, ale... jak ich nie mam to się cholernie z tego ciesze! A niektóre dziewczyny zaczynają z tego powodu panikować. I ja się pytam: Po co to?
Nastawienie psychiczne bardzo dużą rolę odgrywa na funkcjonowanie naszego organizmu.
Każda ma dni lepsze i gorsze, wiec jeśli wasze badania są dobre to nie wymyślajcie sobie czarnych scenariuszy tylko i wyłącznie dlatego, że akurat dzisiaj nie rzygacie albo cycki was nie bolą.
Cieszcie się chwilą, chcecie te dzieciątka, więc musicie wmawiać sobie, że wszystko będzie dobrze a nie odwrotnie!
Nic was nie boli, nic nie dolega, pomyślcie: "super, moje maleństwo dzisiaj pozwoliło mi troszkę odpocząć".
Więcej wiary w powodzenie!!!
 
reklama
Kamcia zgadzam sie z Twoją wypowiedzią w 100%

tez powinnam być zaniepokojona bo wczoraj po sex zauważyłam małe plamki krwii .... no ale cóz poprostu trzeba zwolnic tempa troszkę i w tej kwestii ....

Nastawienie to podstawa i mało nerwowych i stresujących sytuacji
 
Kamcia teraz to ja się z podpisuję pod Twoim postem obyma ręcyma i nogami, ale jeszcze rano by mnie to nie uspokoiło ;)
 
Piszę tutaj żeby nie straszyć wrażliwców. Ciąża obumarła w 10 tyg.
Wypiszcie mnie proszę z listy październikowych mam.
Życzę wszystkim powodzenia wiadomo w jakim temacie!
Adios!
 
reklama
Rajani trzymam za Ciebie kciuki, mocno.....naprawdę....już dosyć tych nieszczęść. Jak do dzisiaj jeszcze jakoś to znosiłam, tak teraz to już się poryczałam, bo to naprawdę niewiarygodne ile złych wiadomości ostatnio.

To i ja chyba poproszę o kciuki za jutrzejszą wizytę, bo strach mnie obleciał nieprzeciętny:(

Gaga P ściskam mocno:(
 
Do góry