reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Imiona Naszych fasolek

No a my dalej nie wiemy jakie imie :-) Wczoraj na USG dzidzia sie nie pokazała, wiec zostaje typ Amelki a o chłopcu nadal myślimy. Za 2 tyg mamy wpaść do pani doktor tak poza kolejką i może wtedy się maleństwo ujawni. A powiem szczerze, ze byłam rozczarowana trochę. Fajnie zobaczyć dzidzie i usłyszeć, ze jest zdrowa i duza :tak: (500g waży), ale chcielibysmy wiedzieć jak do brzuszka mówić. No i liczyłam, ze może jakis pierwszy ciuszek kupię. A tu nic, trzeba czekać :rofl2:
 
reklama
a ja, mimo ze znam plec, wciaz sie wacham, co do imienia, ktora w sumie od dawna bylo moim no.1. Jak maz wymowil je ostatnio razem z nazwiskiem, to dotarlo dopiero wtedy do mnie, ze chyba nie do konca pasuje, bo imie konczy sie na spolgloske i nazwisko na spolgloske zaczyna. No i nazwisko mamy krotkie, jakos tak nie brzmi calosc :-(
Poza tym doszukalam sie tez wczoraj oryginalnej wymowy i LIV wymawiac sie powinno LEEV.... Zastanawiam sie teraz nad spolszczonym wariantem, Livia, albo clakiem innym imieniem...Jak myslicie? Z drugiej strony, nie mam wsrod znajomych Szwedow czy Norwegow, ktorzy mogli by sie przyczepic wymowy, ale znow samej niepoprawnie wolac corke...
 
Ostatnia edycja:
Carmi po pierwsze Livia, to też śliczne imię. A po drugie, nawet jak poznasz Szwedów, czy Norwegów, to zawsze możesz im wkręcić, że to jakieś bardzo stare polskie imię i to jego właściwa wymowa;-) albo, że tę wymowę spolszczyłaś na potrzeby rodziny w Polsce i tyle. Zresztą wątpię, by ktoś się przejął tym, czy wymawiasz to poprawnie, czy nie - ważne, żeby w ogóle dało się wymówić:tak:
 
Zgadzam się z tusienką:tak: Livia to też piękne imię a na poprawność wymowy imienia Liv pewnie mało kto zwróci uwagę:tak:
 
a ktore piekniejsze? :-D:-D:-D

chyba jednak bede sklaniala sie ku drugiemu, a ze Liv to tez wystepuje jako skrot/zdrobnienie od Livii i po domowemu bedziemy mogli miec nasza mala Liv, to szkoda tak nie bedzie. A do nazwiska jednak zdecydowanie bardziej pasuje :tak:

No chyba ze zakocham sie w jakims calkiem innym imieniu po drodze. :sorry:

Bardzo podoba mi sie tez imie Lilith i jest powoli uzywane w DE, ale niestety wielu moze sie zle kojazyc.
 
No a my dalej nie wiemy jakie imie :-) Wczoraj na USG dzidzia sie nie pokazała, wiec zostaje typ Amelki a o chłopcu nadal myślimy. Za 2 tyg mamy wpaść do pani doktor tak poza kolejką i może wtedy się maleństwo ujawni. A powiem szczerze, ze byłam rozczarowana trochę. Fajnie zobaczyć dzidzie i usłyszeć, ze jest zdrowa i duza :tak: (500g waży), ale chcielibysmy wiedzieć jak do brzuszka mówić. No i liczyłam, ze może jakis pierwszy ciuszek kupię. A tu nic, trzeba czekać :rofl2:

My jak bylam w ciazy z Viki dowiedzielismy sie jaka plec dopiero na poczatku 8 m. bo wczesniej mala tez nie chciala pokazaz,wszystko kupowalismy w neutralnych kolorach....a ja bylam bardzo zaskoczona ze dziewczynka bo jakos mialam przeczucie ze bedzie chlopczyk,teraz znow na odwrot,no i bedzie chyba nastepna dziewuszka:-):-):-)
 
A ja mam znowu pustke w głowie :baffled: Odkladam jednasz wybór imienia bo i tak odtateczna decyzja zapadnie przed porodem. Ech, jak niektórym zazdroszczę, ze takie zdecydowane juz są ;-)
 
reklama
Do góry