reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Ja też sie ciesze, że tak szybkop dojrzeliśmy do decyzji o macierzyństwie bo nie wiem co by było gdybyśmy obudzili sie po 30 :szok: myslalam, ze bedzie latwo i przyjemnie o okazalo sie drogą przez piekło i te dwa lata bardzo mocno odciskają piętno na nas i już tak bardzo chciałabym, żeby sie udało, ciągle zastanawiamy sie co może być nie tak, czego jeszcze brakuje, juz sama nie wiem bo prez te dwa lata wczesniej stymulacji clo, gonadotropinami, nigdy nie byłam w ciązy, nawet zadnej biochemii nie zaliczyłam, oczywiście z jednej str bardzos ie cisze bo nie chciałabym najpierw szaleć z radości i przeżyć szok, ale z drugiej to byłby znak, że coś sie ruszyło, a tak to nie wiem nic :crazy:
 
kulka my właśnie dobrze wiemy jak tak dlugie starania dzialaja na psychike, czy na związek:)jest to wszystko bardzo ciezkie, nie kazdy to wytrzymuje.Kiedy dokładnie testujesz po IUI?
 
Póki co mam stres czy pecherzyki nie popekają mi za wcześnie :szok: pewnie ok 11dpo pójde na bete o ile @ mnie wcześniej nie zaskoczy.... czyli wychodzi ok 19-20 października
 
Dzięki dziewczyny :) na pewno dam znać co tam we mnie słychać :-)
Witaj, życzymy powodzenia. No co tam w Tobie słychać to my juz wiemy skoro jesteś "kulka m&m's" to raczej czekoladę. No chyba, ze jesteś wersja ze środkiem zbozowym.

Tylko nie pisz co by było, gdybyś sie zabrała za robienie dzieci po 30, bo Nas takich jest tu wiele...
Dla mnie np. nie było priorytetem posiadanie dziecka, które bedzie miało niewyksztalcona i niezaradna matkę. Do tego chciałam, żebyśmy mieli gdzie mieszkać i z czego żyć. I to mi zajęło czas do 30...
Bo ja uważam, ze nie sztuka jest posiadanie stadka dzieci, które biegają zasmarkane po podwórku.
 
Ysia dajesz radę żołnierzu. Ale jak słyszę to i drut kolczasty sie znajdzie na tym poligonie. Ale odnoszę wrażenie, ze jesteś najbliżej z Nas do sszczęścia:-)
Pelna kochana Ty to juz pewnie nogami przebierasz przed jutrem. Tak mocno sciskam kciuki za Ciebie, ze aż mi kostki zbielaly.

Brzuszek śliczny Ilonka .Czy wy musicie takie zgrabnie pozostawać nawet w ciazy:no:
 
Ja popieram Polę :)
ja się wychowałam w niezamożnej rodzinie, na wszystko musiałam sama zapracować,co prawda miałam co jeść i rodzice na studia mnie wysłali, ale już sama musiałam się martwić jak tak przetrwać- stypendia socjalne, naukowe, dorabianie gdzie się dało... i wiedziałam że chcę żeby moje dzieci miały lżej...co prawda nie czekałam do 30stki, bo zaczęliśmy się starać w wieku 27lat, bo miałam założenie że do 30stki chcę 2 dzieci...ale jak widać du...a do 30stki nie będzie żadnego :wściekła/y::wściekła/y: ehh zawsze pod górkę

Pola - dzięki za kciuki...oj żebys wiedziała że przebieram nogami :)
 
reklama
Dziewczyny nie ma co przylepiać latek na temat wieku i rodzenia dzieci. W zyciu bywa roznie, nie zawsze jest tak wg.naszego plany, priorytety sie zmieniaja. Ja mlodo wyszlam za maz wydawalo sie ze dzieci tez bede miala szybko i co z tego? .30 + to tez piekny wiek.
ahh Pole bardzo tego pragne, teraz w pracy tak sie pogmatwało, dzidzia i maz bedzie moim jedynym szczeciem
 
Do góry