reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
witam!!!
Magda,to wy kiedy wizyte w Polmedisie macie??jutro tak???.to &&&&&&&&&&&za wizytę i żeby wszystko poszło po waszej myśli:tak:
madzia i piotr,to będzie wasza pierwsza iui????.....u dr.Polaka byliście po raz pierwszy,czy już jakis czas jesteście jego pacjentami??tzn.pacjentką;-).
Moja siostra z małą Martynka dzis wyszły juz ze szpitala:tak::tak:...jutro do południa jade je odwiedzić:tak:
 
reklama
Justynka ale nam dozujesz emocje co dzień ;-):-) Ja bym nie wytrzymała i popędziła na betę, przecież możesz nawet wieczorem jak M wróci z pracy i zajmie się Hanią :confused: A leki jakieś bieżesz? Lutkę powinnaś brać cały czas, nie odstawiać skoro jest cień drugiej kreski.
 
Pole obiecuje ze będe pisać;p bo czytam was caly czas;p
a moje amh patrzac tez pod względem tego ze mam pco to jest dramatem bo powinno byc podwyzszone a nie obnizone o polowe....
A w miedzy czasie robilam mojemu mezowi badanie i w tamtym roku mial 19 mln w ml w calosci 30 mln a teraz 72 mln w ml a w calosci prawie 280 mln niewiem jak to mozliwe ale jednak;p jedyna rzecz ktora mnie cieszy:p

Pole a tak pozatym to gratuluje chlopczyka;p

Genna jak sie czujesz?kiedy testujesz?
No właśnie co ty zrobilas ze swoim chłopem ze tak mu sie polepszylo ?
Rzeczywiscie sie nie odzywalam długo, ale jesteś usprawiedliwiona postepami,teraz ładnie raportuj, bo jest tu taka co lubi dać kopa(pole:-D) i dołączyła do niej kolejna zaciazona yoanna :-D.... A co u mnie , spiesze z raportem....
po długiej nieobecności, przygotowania do imprezy biegowej niestety wygrały z wami, a jak wracalam do domq to ostatnie o czym mogłam pomyśleć to włączenie kompa,zeby was poczytać .... maż bardzo mi pomagał, chodził za mną i pilnował żebym jadła i Piła na czas oraz zEbym nie dzwigala:) no ale impreza sie udała , jak któraś chętna to zapraszam https://www.facebook.com/pages/Bieg-...1814034?ref=hl , w poniedziałek miałam mieć wolne, ale wiadomo dostawców trzeba było oplacic i pozamykac rożne sprawy, więc w poniedziałek jak juz miałam chwilke wolnego ogarnął mnie pierwszy dół , nic mnie nie, bolało, żadnych objawów więc juz shiza ze sie nie udało,oprócz tego ze ciagle do łazienki chodzę noc, dzien ale to pewńie że dużo pije......... a na dodatek tego dnia w tv puścili reklamę rządowego in vitro a ja w ryk!!! A wczoraj kolejny szok, w pracy jakby nic, nic nie boli czulam sie swietnie, umówilam sie z koleżanka na "kawke", wracam do domq i standardowo do kibelek zapodac nowa dawkę lutinusa i zmienić wkladke a tam różowo, no i znowu ryk:( na szczescie potem brunatno było i sie skończyło, spokojnie juz (w miare) do wieczora dotrwalam, ale oczywiście z oczami w majtach:) pobolewaly mnie tez teoche okolice jajnikow wiec strach byl o nadal jest, szczegolnie ze zbadalam progesteron w piatek i wynosil 15 a w poniedzialek spadl do 11, wiec zapodalam luteine podjezykowo 3x2 tab......dzisiaj do 5 rano spokój, oczywiście ciagle wstawalam w nocy jak poczułam ze mi wilgotno, lutinus robi swoje....o 9:30 obudził mnie warkot wiertarki wrrrrr to sobie pospalam, wilgotno w majtochach tez było więc do kibelka a tam znowu różowo ale mniej, teraz spokój, siedzę w domq, właściwie leze i próbuje nadrobić zaległości na forum, więc przepraszam ze tylko o sobie, ale chciałam wam zdać relacje ,a zaraz doczytac was;) ja jutro ide na progesteron znowu a w sobotę mam testować :) to bedzie 12 dpt 3 dniowych maluchów,buziaczki dziewczynki

 
Przywiozłam mamę ze szpitala, niestety ma wizytę kontrolną za 7 dni a ja będę w tym czasie na Majorce :-( Muszę jej zorganizować transport i opiekę. Lekki gips jest do niczego, oprócz tego, że jest lekki to jest bardzo ostry, jak plastik, pokaleczył jej skórę w kilku miejscach i zaciąga ubrania :-( Próbowali jej trochę doszlifować ale nic to nie pomogło, musi sobie podkładać watę i uważać, żeby nie wypadła.
 
reklama
Do góry