Lumia, ja myślę, że właśnie będzie dobrze. W sumie to był niezły spontan, a z takich nie planowanych przytulanek są najcudowniejsze bobaski :-) Bo niby troszkę wymuszone ale inny ten stres. Ściskam kciuki i życzę spokoju w oczekiwaniu na piękną betę :-)
Emenems, Niebajko... wstyd mi przed Wami, bo ja od początku na L4... Weszlam kiedyś na wątek "marcowe mamy", a tam jedna jechała sobie równo po kimś kto na zwolnieniu lekarskim w ciąży... I uciekłam stamtąd natychmiast...

Nie chcę się tu tłumaczyć, bo też lubię swoją pracę, ale u mnie jest cały czas dźwiganie, jak nie na sali sprzedaży, to na magazynie... A nie wybaczyłabym sobie gdyby przez to...
Kredko, czuję po kościach wielki buum ciężarówek w niedługim czasie. Bo kandydatki mamy idealne ;-) A czas leci, jak Emi zacznie w styczniu, tak co około 2 tygodnie będziemy witać małe bobaski. Niebajka w lutym, ja w marcu, Stacy początek kwietnia, Kamisia... i niedługo reszta dołączy - mówię Wam!
Aniko, Beti, Marzen, Magda, M26 ;*