reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Lumia jak nie chcesz wspolczucia to tylko napisze zebys wyplakala tyle ile potrzebujesz a potem musisz sie ogarnac i walczyc dalej!!! Wiesz ze my z tych co sie nie poddaja!!!!! Na odleglosc ale z calym sercem z Toba...:-*
 
Nosz kur*a,to co sie dzisiaj tutaj dzieje to jakas masakra,kiedy na to forum wkradnie się coś pozytywnego,abyśmy nabrały wiatru w żagle????????? :( :( :(
 
reklama
Kredko mój lekarz dziś się przy nas kontaktował i zero szans...w związku,że nie pójdziemy przerwać ciąży czekamy ,aż natura zadecyduje,mamy czas teraz dla siebie,dziecinka przecież niczemu winna,los tak popsuł szyki....powiem Wam,że te dni spędzone tylko z mężem,nasze rozmowy,płacz,jego podejście i trzymanie mnie w ryzach dużo dało...wczoraj pojechaliśmy też porozmawiać do oddziałowej(prawie rodzina) i ta rozmowa też mi dużo dała no i dzisiejsza rozmowa z naszym lekarzem prowadzącym. Niestety nie ma pozytywnej opcji,przyjdzie czas i nasza dziecinka (nie znamy płci) dołączy do siostrzyczki w niebie i tam dwa nasze kochane Aniołeczki będą nad nami czuwać i nas prowadzić. Ciężki czas jeszcze przed nami,ale na naszych twarzach pojawiają się pojedyncze uśmiechy...jeszcze wylejemy wiele łez,żalu i bólu...


Aha kochane dziękuję,że jesteście
 
Do góry