Katherina
&&&&&&&& za następny
Kredka
Coś tak czułam, że z ciebie czarownica
A tak na marginesie - i nawiązując do tych czarownic.
Dziś dzwoniąc po poradniach genetycznych spotkała mnie b. miła niespodzianka

, a w sumie rozmowa...
Odebrała przemiła Pani. Zapytałam o terminy wizyt. Ona zapytała co chcę oznaczyć i dlaczego. Powiedziałam, że roniłam 3 razy i kariotypy...Niestety powiedziała, że dodzwoniłam sie do poradni, gdzie tylko pod kątem spraw onkologicznych robią genetykę....
Ale powiedziała, że mi bardzo kibicuje, zaczęła szukać jakiś telefonów, kontaktów. Zebym wiedziała, że trafiłam na dobrą czarownicę i będzie wszystko dobrze, że już nie jednej ciąże wywróżyła... żebym się nie załamywała, walczyła i trzyma mocno za nas kciuki...Boże rozmawiałyśmy chyba z pół godziny. Dziewczyny nie jestem dobra w pisaniu i nie umiem tego przenieść na "papier", ale rozmowa i ta kobieta była cudowna!!!!
Rozmawiałam z ginekologiem. Niestety takie zmiany mogły sie pojawić na skutek "odcięcia" . Wszystko powinno ustać , a za jakiś czas i tak bede robić badania hormonów.