Cześć dziewczyny. Ja stoję w miejscu. Gratulacje dla tych, którym się udało
cierpliwości dla pozostałych. Czy Wasze kliniki zaczynają pracować? Ja miałam mieć w marcu inseminacje, ale z wiadomych przyczyn jej nie zrobili. I już nie będę więcej do niej podchodzić. Mam w planie zmienić klinikę i chciałabym w wakacje zrobić in vitro. Ale czy da radę tak szybko? Oczywiście naturalne starania nie wychodzą.
reklama
Alkalalka82
Fanka BB :)
Hej dziewczyny, wracam znowu, trochę znikłam ale nadal jestem i czekam na cud.
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Witaj z powrotem[emoji6]
To poczekamy razem.
To poczekamy razem.
Hej dziewczyny, wracam znowu, trochę znikłam ale nadal jestem i czekam na cud.
Hej mam podobna sytua je do Twojej. Też rozważam zmianę kliniki a potem invitro. I też głęboko wierzę że się uda. Mam nadzieję że jakby wszystko w maju zaczęło działać jak należy to mamy szansę że w wakacje będziemy mieć pierwsze podejście za sobą oby szczęśliwe. Jakie masz badania do tej pory zrobione?Cześć dziewczyny. Ja stoję w miejscu. Gratulacje dla tych, którym się udałocierpliwości dla pozostałych. Czy Wasze kliniki zaczynają pracować? Ja miałam mieć w marcu inseminacje, ale z wiadomych przyczyn jej nie zrobili. I już nie będę więcej do niej podchodzić. Mam w planie zmienić klinikę i chciałabym w wakacje zrobić in vitro. Ale czy da radę tak szybko? Oczywiście naturalne starania nie wychodzą.
Witaj kochana i jeszcze raz gratulujęBiednaMożemy Ci jakoś pomóc?
Ja tkwię w zawieszeniu, nie miałam jak zrobić bety po 48h (były Święta + lekarz odradza wizyty w lab. z powodu wirusa), więc nic nie wiem. Pierwszą wizytę mam w przyszły czwartek, nie mogę pójść na nią z mężem. Zaczęłam poczytywać forum grudniowych, ale jedna z dziewczyn straciła ciążę, inna ma krwawienia i zaczęłam się tak bardzo bać o siebie, że nie śpię nocami...
Na tą chwilę ciesz się ciążą nie stresuj się i staraj się wysypiać. Teraz spokój i sen jest Ci najbardziej potrzebny.
To chyba o mnie chodziło o stracenie ciąży w grudniu
Wszystkie co do inseminacji, ale do końca kwietnia tracą ważność... Robiłam badania immunologiczne, żeby znaleźć przyczynę niepowodzeń. Laparoskopie miałam parę lat temu, bo musiałam mieć usunięta torbiel. Jajowody drożne. U męża wyszły przeciwciała przeciwplemnikowe. Miała pomóc inseminacja z tymi przeciwcialami. A dzidzi jak nie było tak nie ma. Mam jeszcze przeciwciala przeciwlozyskowe, ale one beda problemem jak juz zajde w ciążę. A tak to wszystko w porządku.Hej mam podobna sytua je do Twojej. Też rozważam zmianę kliniki a potem invitro. I też głęboko wierzę że się uda. Mam nadzieję że jakby wszystko w maju zaczęło działać jak należy to mamy szansę że w wakacje będziemy mieć pierwsze podejście za sobą oby szczęśliwe. Jakie masz badania do tej pory zrobione?
ola32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 187
DziękujęWitaj kochana i jeszcze raz gratuluję
Na tą chwilę ciesz się ciążą nie stresuj się i staraj się wysypiać. Teraz spokój i sen jest Ci najbardziej potrzebny.
To chyba o mnie chodziło o stracenie ciąży w grudniuPo ciężkich miesiącach mam nadzieję na kolejny cud.
Alkalalka82
Fanka BB :)
Dziewczyny miała któraś zwas do cyklu z IUI encorton?
Czesc kochane u mnie 26dc i wszystkie znaki na niebie i ziemi że @ będzie lada dzień są.
Ból podbrzusza raz większy raz mniejszy i to uczucie że zaraz się wybuchnie no i cycuchy jak Pamela Anderson patrz ale broń Boże nie dotykaj..
Mimo tego wirusa na brak pracy nie narzekam a szefowie mojej firmy zachowują się tak jakby nic się nie działo i cuda a na kiju od nas wymagają a u was jak tam chodzicie do pracy.?
Ból podbrzusza raz większy raz mniejszy i to uczucie że zaraz się wybuchnie no i cycuchy jak Pamela Anderson patrz ale broń Boże nie dotykaj..
Mimo tego wirusa na brak pracy nie narzekam a szefowie mojej firmy zachowują się tak jakby nic się nie działo i cuda a na kiju od nas wymagają a u was jak tam chodzicie do pracy.?
reklama
Alkalalka82
Fanka BB :)
Ja pracuje w rejestracji medycznej.Czesc kochane u mnie 26dc i wszystkie znaki na niebie i ziemi że @ będzie lada dzień są.
Ból podbrzusza raz większy raz mniejszy i to uczucie że zaraz się wybuchnie no i cycuchy jak Pamela Anderson patrz ale broń Boże nie dotykaj..
Mimo tego wirusa na brak pracy nie narzekam a szefowie mojej firmy zachowują się tak jakby nic się nie działo i cuda a na kiju od nas wymagają a u was jak tam chodzicie do pracy.?
Cale szczęście jest tylko sam personel bo same telekonsultacje. Za to papieroligii masa. Bynajmniej mało czasu na rozmyślanie.
Podziel się: