reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
reklama
Ja po pierwszej iui spoko. W sumie wczoraj miałam nadzieję że coś się uda ale dziś już mysle, że się nie udało. Dzień po zabiegu a mój śluz jest rzadki ale taki bialoprzezroczysty więc myślę że już chyba "po ptakach". Nastawiam się w głowie, że pierwsza próba beta jak pierwszy naleśnik- drugi zawsze lepszy :D
Mnie nawet to bycie w ciąży nie kreci, nie czekam na brzuszek itd. Po prostu chciałabym mieć dziecko 😍🥰
Motylkowo- prowadzisz ciążę tam gdzie leczylas niepłodność? Czemu musisz aż tyle brac leków?
 
Mam swojego znajomego lekarza w mieście gdzie mieszkam on respektuje wszystkie zalecenia immunologa. Mam trochę taniej nie nie muszę jeździć do Krakowa. Na początku pisałam do poprzedniego ze mam betę pozytywna i czy wystawi mi receptę na leki ale nie chciał bo mamy taka sytuacje z wirusem i on nie wie jak wpłynie itp.
 
A jak ja nie byłam niczym stymulowana ani przed zabiegiem ani po to myślicie że test kiedy najwczesniej coś wykaże? Planuje zrobić test w okolicach 19 bo wtedy mniej więcej pewnie będzie okres. Macie racje- to czekanie jest okropne, niby mam wrażenie że się nie udało ale wolałabym mieć pewność.
Myślę jak łykaniem kwasu foliowego- któraś bierze? :)
 
reklama
Dziewczyny, jak to jest. W internecie czytam, że implantacja zarodka następuje 6-12 dni od zapłodnienia i że najczęściej krwawienie implantacyjne mylone jest z krwawieniem menstruacyjnym, bo przychodzi w tym samym czasie. I tutaj mam zgrzyt. Bo nawet zakładając 28 dniowy cykl i owulacje w 14 dniu, to implantacja następuje wcześniej, niż @, nawet, jeżeli założymy, że zdarzy się to 12 dnia. U mnie owulacja występuje szybciej, bo mam ją już 12 dnia cyklu przy cyklach 30 dniowych. Inseminację miałam własnie 12 dnia cyklu na niepękniętym pęcherzyku 25mm (badania LG i PRG wskazywały na pik), więc domyślam się, że pęcherzyk pękł następnego dnia. Po 13 dniach od inseminacji zrobiłam betę, czyli w 25 dniu cyklu. Wynik 0,2. Wczoraj miałam dostać @, zaczęło się od małych plamień, które się własnie skończyły. Zastanawiam się, czy jest możliwe, aby to wszystko się przesunęło i beta była zrobiona zbyt wcześnie. Wiem, że zrobienie kolejnej bety rozwiąże sprawę, ale chyba chce potwierdzenia, że nie wmawiam sobie niczego, tylko rzeczywiście mogło być za wcześnie. Beta wychodzi dopiero po implantacji zarodka? Wcześniej nawet nie drgnie? Niby na wynikach z laboratorium jest 3 tydzień ciąży liczony od dnia ostatniej @ i to też mnie myli, bo 3 tydzień już wtedy był i powinno coś wyjść :(
 
Do góry