reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    296
reklama
Hej jestem po monitoringu i po Clo w 9 dniu miałam 2 jajeczka 17mm i ku mojemu zaskoczeniu mogą być bliźniaki czy któraś też tak miała jutro mam wizytę czy jest 1 jajeczko na 2 minie przeraza 15 lat ma syn tyle czasu nic i nagle bliźniaki
 
Hej jestem po monitoringu i po Clo w 9 dniu miałam 2 jajeczka 17mm i ku mojemu zaskoczeniu mogą być bliźniaki czy któraś też tak miała jutro mam wizytę czy jest 1 jajeczko na 2 minie przeraza 15 lat ma syn tyle czasu nic i nagle bliźniaki
To nie jest tak że na 100% będą bliźniaki. Mogą być, ale nie muszą :) W każdym pęcherzyku może być komórka i może dojść do zapłodnienia obydwu, ale często są po 2 pęcherzyki i nie udaje się w ogóle. Więcej niż 1 pęcherzyk się zdarza na stymulacji. Ja w tym cyklu też miałam dwa pęcherzyki, ale czekam na testowanie :)
 
Hej dziewczyny, na tym wątku jestem nowa. Mam pytanie. Czy któraś z Was jest z Warszawy? Gdzie robicie IUI i u jakiego lekarza? Prywanie na NFZ? Jaki jest koszt?
My chodzimy do Bociana. Super opieka. Ceny mają na stronie :) sama inseminacja nasieniem męża kosztuje 700 zł. Wizyty, badania i leki oczywiście oddzielnie.
 
Dasz radę, to nie takie straszne. Trzeba się przy pierwszym przełamać a potem to już rutyna. Ja nawet nie chciałam żeby mi mąż robił, bo sama to przynajmniej mogę kontrolować co i kiedy robię [emoji6]
Zastrzyki mam w penie, sama będę podawać tzn męża zatrudnię bo ja zawsze mam tą blokadę żeby igłę sobie sama wbić ale jak o ustalonej godzinie męża obok nie będzie to niewiem co zrobię[emoji1751]
 
reklama
Podczas inseminacji jak trzeba było ovitrelle podać to robiłam sama a później musiałam podawać menopur i się zablokowalam totalnie i od tamtej pory mąż mi podawał bo ja wpadałam w panikę i placz. Wiem że igła jest krótka i cienką ale mimo to mam ten opór ale będę musiała go przełamać.
Dasz rade, ja tez myslalam że sama sobie nie wbije igły, ale męża nie bylo i musiałam.
Dasz radę, to nie takie straszne. Trzeba się przy pierwszym przełamać a potem to już rutyna. Ja nawet nie chciałam żeby mi mąż robił, bo sama to przynajmniej mogę kontrolować co i kiedy robię [emoji6]
 
Do góry