ja miałam 2 iui, teraz mamy miesiąc przerwy, żeby odpocząć psychicznie i potem chcemy próbować in vitro.Mam pytanie, ile razy podchodziłyście / podchodzicie do IUI? Drugi raz podejdę na pewno, ale jak się nie uda myślę, żeby startować z in vitro. Mąż jest zdania żeby spróbować do 3-4 razy.
Jakie wy macie plany?
reklama
Karola z nadzieją
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2020
- Postów
- 1 696
To ja bym nie traciła jeszcze nadziei, mi wczoraj 13dni po IUI wyszła beta 14, myśle ze wcześniej tez nie byłoby do wychwycenia. Myśle ze warto powtórzyć 13-14 dzien po IUI. Trzymam dalej kciuki9 po iui

Karola z nadzieją
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2020
- Postów
- 1 696
Dziękuje za wszystkie kciuki 

Jutro powtarzam betę i mam nadzieje, że będzie ładnie przyrastać
Na dzisiejszym teście kreska dalej nieśmiała ale bardziej widoczna. Zachowujemy jeszcze dystans ale w środku kotłuje się wielka radość


Jutro powtarzam betę i mam nadzieje, że będzie ładnie przyrastać

Na dzisiejszym teście kreska dalej nieśmiała ale bardziej widoczna. Zachowujemy jeszcze dystans ale w środku kotłuje się wielka radość

Załączniki
AnnMaDykes
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 318
Ja teraz miałam 2gie i ostatnie podejście. Mój lekarz wychodzi z założenia, że jeśli ma się udać tą metodą, to uda się za 1 lub 2 razem. A wiec jeśli teraz się nie uda, to szykujemy się do ivf.Mam pytanie, ile razy podchodziłyście / podchodzicie do IUI? Drugi raz podejdę na pewno, ale jak się nie uda myślę, żeby startować z in vitro. Mąż jest zdania żeby spróbować do 3-4 razy.
Jakie wy macie plany?

eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Nie dziwię Ci się wcale. Ja też bym się kotłowała i to jakDziękuje za wszystkie kciuki
Jutro powtarzam betę i mam nadzieje, że będzie ładnie przyrastać☺
Na dzisiejszym teście kreska dalej nieśmiała ale bardziej widoczna. Zachowujemy jeszcze dystans ale w środku kotłuje się wielka radość ❤




eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Mi się wydaje że to zależy indywidualnie od przypadku. Ja z mężem korzystamy z nasilenia dawcy i lekarz mówi że nie widzi potrzeby robić on vitro, po prostu szczęścia brakuje. Ehhhh sama już nie wiem co o tym myślećJa teraz miałam 2gie i ostatnie podejście. Mój lekarz wychodzi z założenia, że jeśli ma się udać tą metodą, to uda się za 1 lub 2 razem. A wiec jeśli teraz się nie uda, to szykujemy się do ivf.![]()

eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Oczywiście nasienia a nie nasileniaMi się wydaje że to zależy indywidualnie od przypadku. Ja z mężem korzystamy z nasilenia dawcy i lekarz mówi że nie widzi potrzeby robić on vitro, po prostu szczęścia brakuje. Ehhhh sama już nie wiem co o tym myśleć![]()

AnnMaDykes
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 318
Oczywiście, jak najbardziej! Zgadzam się w pełni. Nie uważam nawet, ze to co twierdzi mój lekarz jest jedyna słuszna teoria, ale komuś zaufać w tym temacie trzeba. To indywidualna sprawa każdej pary na ile podejść się zdecyduje (jeśli jesteśmy w stanie udźwignąć 3-4 podejścia, to czemu nie?), a tez każda para ma innego lekarza, a co lekarz to inne podejście.Mi się wydaje że to zależy indywidualnie od przypadku. Ja z mężem korzystamy z nasilenia dawcy i lekarz mówi że nie widzi potrzeby robić on vitro, po prostu szczęścia brakuje. Ehhhh sama już nie wiem co o tym myśleć![]()



Elizabeth84
Fanka BB :)
Dziewczyny jestem 8 dni po inseminacji test z dzisiaj. Za 2 dni zrobię normalny test
reklama
Karola z nadzieją
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2020
- Postów
- 1 696
Chyba nie wgrało się zdjecieDziewczyny jestem 8 dni po inseminacji test z dzisiaj. Za 2 dni zrobię normalny test

Podziel się: