reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
reklama
A tak z innej beczki, dziewczyny które bierzecie zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków przed Iui i lekarz przepisze wam Pregnyl to sprawdźcie w necie czy będzie dostępny w waszych aptekach, albo weźcie receptę na Ovitrelle. Mają pustki w hurtowniach jeśli chodzi o Pregnyl i produkcja jest czasowo wstrzymana.
 
dziękuję, właśnie wróciłam do domku. Brzuch obolały, narokza nie była tak straszna. Pobrali 15 komórek, transfer wyznaczony na 27 stycznia. 🙂
A tak z innej beczki, dziewczyny które bierzecie zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków przed Iui i lekarz przepisze wam Pregnyl to sprawdźcie w necie czy będzie dostępny w waszych aptekach, albo weźcie receptę na Ovitrelle. Mają pustki w hurtowniach jeśli chodzi o Pregnyl i produkcja jest czasowo wstrzymana.
Popieram, ja ostatnio po Pregnyl jechałam do apteki w innym mieście oddalonym od mojego o ok 30 km 🤨 myślałam że oszaleję, i zastrzyk zamiast o 14 wzięłam o 17 30 bo tyle zajęło mi szukanie.... I dziewczyny jeszcze jedno, Ovitrelle jest już zastrzykiem gotowym do zrobienia, natomiast Pregnyl musicie sobie same kupić igłę i strzykawkę i sami rozrobić roztwór do wstrzyknięcia 😕 chcę Was uprzedzić bo ja nie miałam o tym pojęcia...
 
Powiedz mi czy o tym że wzięłaś zastrzyk o 17:30 a nie o 14 powiadomiłas lekarza? Przesunął ci wtedy iui na późniejszą godz? Bo mi lekarz zawsze kazał brać o wyznaczonej godz a jeśli brałam w późniejszej godz to iui mi przesuwal bo musi uplynać odpowiedni czas między zastrzykiem a iui.
Popieram, ja ostatnio po Pregnyl jechałam do apteki w innym mieście oddalonym od mojego o ok 30 km [emoji2955] myślałam że oszaleję, i zastrzyk zamiast o 14 wzięłam o 17 30 bo tyle zajęło mi szukanie.... I dziewczyny jeszcze jedno, Ovitrelle jest już zastrzykiem gotowym do zrobienia, natomiast Pregnyl musicie sobie same kupić igłę i strzykawkę i sami rozrobić roztwór do wstrzyknięcia [emoji53] chcę Was uprzedzić bo ja nie miałam o tym pojęcia...
 
Powiedz mi czy o tym że wzięłaś zastrzyk o 17:30 a nie o 14 powiadomiłas lekarza? Przesunął ci wtedy iui na późniejszą godz? Bo mi lekarz zawsze kazał brać o wyznaczonej godz a jeśli brałam w późniejszej godz to iui mi przesuwal bo musi uplynać odpowiedni czas między zastrzykiem a iui.
Lekarz byl tego. Ten cykl miałam szalony, na monitoringu w środę okazało się że pęcherzyk za mały jeszcze i hormony też musza podrosnąć, to był 11 dc, kazał mi przyjechac w piątek - 13 dc jeszcze ale ze miał tak zawalony kalendarz to USG robiła mi położna. Lekarz odtworzył sobie nagranie z USG i jak dostał wyniki hormonów to zaraz dzwonił do mnie ok 14 jak byłam już w domu. Okazało się że hormony ładnie podskoczyły, pęcherzyk miał 21 mm i ustalił termin na kolejny dzień czyli na sobotę. Kazał mi jak najszybciej kupić zastrzyk i sobie zrobić. Suma sumaru zastrzy miałam o 17 20, inseminacje na drugi dzień o 11 40 a owulację w niedzielę ok 12 00. Bynajmniej wtedy kul jajnik jak co miesiąc. Więc mam nadzieję że plemniki poczekaly ten jeden dzień 😳 nie wiem czy coś z tego będzie ale nie chciałam odpuścić na ostatnim etapie.
 
Lekarz byl tego. Ten cykl miałam szalony, na monitoringu w środę okazało się że pęcherzyk za mały jeszcze i hormony też musza podrosnąć, to był 11 dc, kazał mi przyjechac w piątek - 13 dc jeszcze ale ze miał tak zawalony kalendarz to USG robiła mi położna. Lekarz odtworzył sobie nagranie z USG i jak dostał wyniki hormonów to zaraz dzwonił do mnie ok 14 jak byłam już w domu. Okazało się że hormony ładnie podskoczyły, pęcherzyk miał 21 mm i ustalił termin na kolejny dzień czyli na sobotę. Kazał mi jak najszybciej kupić zastrzyk i sobie zrobić. Suma sumaru zastrzy miałam o 17 20, inseminacje na drugi dzień o 11 40 a owulację w niedzielę ok 12 00. Bynajmniej wtedy kul jajnik jak co miesiąc. Więc mam nadzieję że plemniki poczekaly ten jeden dzień 😳 nie wiem czy coś z tego będzie ale nie chciałam odpuścić na ostatnim etapie.
Na początku miało być że lekarz był tego świadomy 😉
 
Na początku miało być że lekarz był tego świadomy 😉
Z drugiej strony po Ovitrelle zawsze pękał pęcherzyk ok 3 h po zabiegu a i tak inseminacje sie nie udawały. Teraz pierwszy raz przepisał mi Pregnyl więc zaryzykowałam bo nie wiedziałam czy po nim w tym samym czasie pęka czy jest różnica w stosunku do Ovitrelle. Więc powiedziałam sobie raz kozie śmierć, szalony cykl, szalona końcówka, może to jest sposób na sukces 😃
 
Ja już po inseminacji. Wczoraj dostałam lekkiego krwawienia ale tylko przy chodzeniu do toalety. Dzisiaj rano też było. Przed inseminacja powiedzieli mi że mam za grube endometrium 16mm i to moze powodować krwawienie lub przez spadek estradiolu... Nie wiem czy jest sens mieć w ogóle nadzieję na to że się może udać...
 
reklama
Ja już po inseminacji. Wczoraj dostałam lekkiego krwawienia ale tylko przy chodzeniu do toalety. Dzisiaj rano też było. Przed inseminacja powiedzieli mi że mam za grube endometrium 16mm i to moze powodować krwawienie lub przez spadek estradiolu... Nie wiem czy jest sens mieć w ogóle nadzieję na to że się może udać...
Oczywiście że jest szansa, w końcu po to próbujemy żeby się udało 😉 najgorsze co możesz teraz zrobić to nastawiać się negatywnie. Głowa do góry, będzie dobrze 😃 to Twoja pierwsza inseminacja?
 
Do góry