Be_More_Happy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2021
- Postów
- 2 528
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciukiDziewczyny ja co prawda jestem przed pierwsza IUI, ale miałam już 4 razy stymulację lametta i zawsze był tylko jeden pęcherzyk. Za kilka godzin mam wizytę w 10 dc największy pęcherzy miał 12 mm jestem po 3 zastrzykach z bemfoli dziś 13dc No i zobaczymy czy coś drgnęło.... trzymajcie kciuki![]()
Jeden jest w zupełności wystarczający, to właśnie ten jeden musi byćAha ok dziękuję za odpowiedźno u mnie też nie komentował że tylne jeden ale ja już jak to ja sobie wbijam na głowę że może coś być nie tak że tylko jeden rośnie ....no ale jak widać nic chyba aż w tym złego nie jest
![]()
kochana ja podchodziłam pięć razy do inseminacji i mimo stymulacji tylko raz udało mi się wyhodować dwa dojrzałe pęcherzyki. Ja uważam że ważne żeby był jeden odpowiedniej wielkości niż kilka sierotekJeden jest w zupełności wystarczający, to właśnie ten jeden musi być![]()
5 razy aż? mogłabyś opowiedzieć o swoich podejściach i czy się udało?kochana ja podchodziłam pięć razy do inseminacji i mimo stymulacji tylko raz udało mi się wyhodować dwa dojrzałe pęcherzyki. Ja uważam że ważne żeby był jeden odpowiedniej wielkości niż kilka sierotektakże sie nie przejmuj tym w ogóle
póki co czekam do 5 marca na betę po piątej inseminacji. My korzystamy z nasienia dawcy. Lekarz mówi że mam wyniki dobre, wszystko w najlepszym porządku, brakuje tylko szczęścia.5 razy aż? mogłabyś opowiedzieć o swoich podejściach i czy się udało?
Trzymsm nieustannie kciuki żeby udalo sie :-)póki co czekam do 5 marca na betę po piątej inseminacji. My korzystamy z nasienia dawcy. Lekarz mówi że mam wyniki dobre, wszystko w najlepszym porządku, brakuje tylko szczęścia.Wiec próbuje... Jak się ta nie uda to jeszcze jedna i kończę przygodę
![]()