Bardzo dobrze, ja pomimo 2 porodów z jednym mężem, tez zastanawiam się co zrobić z drugim (jakby coś). Jest lekarzem, to powinien przeżyć. Albo mnie dodatkowo wkurzyćW pełni rozumiem to co napisałaś . Też właśnie o tym myślałam że w jakiś sposób faceta potem może odrzucać od kobiety wiadomo nie każdy będzie tak miał zależy właśnie od charakteru. Mój też uważam,że jest dosyć wrażliwy ale kiedy trzeba to się ogarnie tak myślęno nic życie zweryfikuje jak będzie a może potem mi się nawet odwidzi że będę chciała,żeby był przy mnie albo będzie CC lub w szpitalu nie będzie porodów rodzinnych . Także narazie tylko takie mam przemyślenia
![]()


