Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[bombelek8]

SYLKABECIA bardzo ci współczuję, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego co przeżyłaś, jakaś znieczulica w tym szpitalu. Współczuję z całego serca.

 

[Magdusia 31]

Sylkabecia również bardzo Ci współczuję-co to sie dzieje?Szpital powinien pomagać, a nie tak traktować-brak słów-odpoczywaj i trzymaj się cieplutko.

natus nie miałaś dziś testować?

 

[GizaS]

A jak dlugie masz cykle? W ktorym dc wypada zwykle ouwlacja? Jestes stymulowana, czy to cykl naturalny?

Cykle mam 30-32 dni. Owulację mam najczęściej około 15 -16 dc. I będę stymulowana od 3do 7 dc Lamette i od 3 do dnia USG Encortonem.
W sumie to zapisałam sie na to usg do innego lekarza na niedziele ( może któraś z Was zna-dr Orliński z Provity) Bo nie znalazłam namiaru do mojego lekarza a w niedziele musze zacząć brać tabsy...

Sylkabecia szczere współczucia, trzymaj się ciepło i wracaj do zdrowia

 

[maćku]

Witam Was!! dzisiaj wróciłam do domu to co wczoraj przeszłam to coś okropnego. Lekarz powiedział że muszę sama urodzić a póżniej zabieg. Dostałam tablety dopochwowo dwie kroplówki i leżałam aż przyszły bóle porodowe wtedy podano mi środek przeciwbólowy, o 14 byłam badana a że macica była nadal zamknięta to leżałam dalej nawet mi nie byo można do łazienki wstać o jedzeniu czy piciu zapomnij. Popołudniu była zmiana pielęgniarek i trafiłam na taką że mogłabym ją zabić gdybym nie była tak wymęczona, czułam parcie ale już nawet nie wiedziałam na co to powiedziałą że mogę iść do łazienki, no poszłam i urodziłam płód musiałam go łapać żeby nie wpadł do toalety myślałam że zawału dostanę chyba tego nie zapomnę do końca życia. Zabieg był dopiero o 20, kilka dni mam odpoczywać bo strasznie rwie i boli brzuch.

Straszne!
Wpsolczuje...:-(
Trzymaj sie kochana.

Cykle mam 30-32 dni. Owulację mam najczęściej około 15 -16 dc. I będę stymulowana od 3do 7 dc Lamette i od 3 do dnia USG Encortonem.
W sumie to zapisałam sie na to usg do innego lekarza na niedziele ( może któraś z Was zna-dr Orliński z Provity) Bo nie znalazłam namiaru do mojego lekarza a w niedziele musze zacząć brać tabsy...

Chcialam napisac, ze w takim razie spokojnie mozesz isc we wtorek na podglad, ale skoro sie juz umowilas, to niewazne;-)

 

[GizaS]

Chcialam napisac, ze w takim razie spokojnie mozesz isc we wtorek na podglad, ale skoro sie juz umowilas, to niewazne;-)

Spróbuje napisać do lekarza maila, ale też zaczynam myśleć że jakbym się umówiła na 12 dc to chyba nie zrobie sobie krzywdy i nie strace szansy na inseminacje w tym cyklu... dzięki za radę

 

[lopop]

Witam Was!! dzisiaj wróciłam do domu to co wczoraj przeszłam to coś okropnego. Lekarz powiedział że muszę sama urodzić a póżniej zabieg. Dostałam tablety dopochwowo dwie kroplówki i leżałam aż przyszły bóle porodowe wtedy podano mi środek przeciwbólowy, o 14 byłam badana a że macica była nadal zamknięta to leżałam dalej nawet mi nie byo można do łazienki wstać o jedzeniu czy piciu zapomnij. Popołudniu była zmiana pielęgniarek i trafiłam na taką że mogłabym ją zabić gdybym nie była tak wymęczona, czułam parcie ale już nawet nie wiedziałam na co to powiedziałą że mogę iść do łazienki, no poszłam i urodziłam płód musiałam go łapać żeby nie wpadł do toalety myślałam że zawału dostanę chyba tego nie zapomnę do końca życia. Zabieg był dopiero o 20, kilka dni mam odpoczywać bo strasznie rwie i boli brzuch.

łooo:-( dziewczyno współczuję Tobie tego bezdusznego potraktowania
co za ludzie myśłałam że taki wojewódzki szpital ( bo rozumiem w Poznaniu) a tu takie coś inaczej podchodzą do człowieka
z tym się zgodzę że po zabiegu brzuch boli i rwie ale mi tak zaczął dobę od zabiegu
trzymaj sie kochana

 

[kubusiowa]

witam weszłam na ten wątek bo temat jest mi dosyć bliski jestem w ciązy po inseminacji.

GizaS - przesłałam Ci na priva telefon do d. Grettki ja jestem jego pacjetka od ponad 6 lat (sukces 5 letni synek i teraz druga ciąża) a doktora Orlinskiego tez znam bylam kilka razy na wizycie w zastępstwie d. Grettki i badaniach prenantalnych młody konkretny lekarz

trzymam za Was wszystkie kciuki

 

[monika3760]

kubusiowa pochawl sie troszke jak mialas robiona inseminacje na peknietym pecherzyku?jakie bralas leki czy cykl naturalny?kiedy najlepiej testowac

 

[GizaS]

Wielkie dzięki za pomoc A Tobie gratuluję i mam nadzieję że moja inseminacja też się zakończy sukcesem

 

[nanusia82]

Sylkabecia, bardzo Ci współczuję tych drastycznych przeżyć. Trzymaj się!