reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Witajcie Dziewczęta:)

Dawno nie pisałam do Was:( 9 kwietnia mieliśmy IUI. Niby wszystko w porządku, jeden pęcherzyk, nasienie ok 17mln/ml a i tak mam niestety wrażenie, że nie poszło:( lekarz powiedział, ze dobrze żebyśmy współżyli w dzień IUI i dzień po, do czego się zastosowaliśmy:) niestety 3 dni po inseminacji pojawił się u mnie biały, grudkowaty śluz i ogólnie nieprzyjemne swędzenie miejsc intymnych. Generalnie po prostu jakaś infekcja. Nie poszłam do lekarza bo akurat spotkało mnie to w weekend, na szczęście mam w domu maść na takie dolegliwości (Macmirror Complex) więc sobie zaaplikowałam i dzisiaj 3 dzień infekcji i już mi lepiej. Ale generalnie przez to mam wrażenie, że się nie udało znów tym razem:( poza tym zaczynają mnie już boleć piersi jak na okres, a dzisiaj już 19 dc, cykle mam 28 dniowe i zawsze wcześnie zaczyna mnie boleć biust:(

kasik36 bardzo się cieszę, że Twoje HSG dało dobry wynik:)
 
reklama
dzidzik - nie ma co się nakręcać na tak, czy na nie. Trzymam kciuki, żeby jednak się udało.

Dziewczyny jak to jest ze sportem po IUI? Ostatnio poczułam potrzebę wzięcia się za siebie i ćwiczę dość intensywnie. Lekarz powiedział, że można, ale mąż się tak trzęsie nade mną, że się sama boję. Wy ćwiczycie po zabiegu?
 
Cześć!!!

Dzidzik, objawy przed ciążą i przed @ najczęściej bywają takie same więc nie martw się... szkoda tylko, że ta infekcja się trafiła, ale to chyba nic nie szkodzi bo jakby był zarodek to on na razie i tak żyje własnym życiem

Elianka, ja sobie odpuściłam siatkóweczkę po iui. Myślę, że jakieś spokojne ćwiczenia mogą być... w jakimś tam programie dla kobiet słyszałam, że w czasie ciąży należy sobie odpuścić ćwiczenia napinające mięśnie brzucha więc może tego unikaj. A jak ćwiczysz? siłownia, aerobic, czy jeszcze coś innego? ja tęsknie za siatkówką :sorry2:... po @ pójdę do gina i zapytam czy już mogę

Pole, daj znać jak u Ciebie bo pewnie będziesz na podglądaniu. Trzymam kciuki by było dobrze

Blue, jak dyżur? ;-)

miłego dzionka!!!!
 
Cześć!!!

Elianka, ja sobie odpuściłam siatkóweczkę po iui. Myślę, że jakieś spokojne ćwiczenia mogą być... w jakimś tam programie dla kobiet słyszałam, że w czasie ciąży należy sobie odpuścić ćwiczenia napinające mięśnie brzucha więc może tego unikaj. A jak ćwiczysz? siłownia, aerobic, czy jeszcze coś innego? ja tęsknie za siatkówką :sorry2:... po @ pójdę do gina i zapytam czy już mogę

Ćwiczę 1000 kroczków na stepperze i potem jakieś dwadzieścia minut ogólnocielesną gimnastykę :D Z filmików z youtube - a to brzuch, a to nogi a to tyłek, w zależności na co mam ochotę. Brzucha dziś nie ruszałam, tylko jakieś aeroby z YT, tak tylko żeby się spocić a nie sforsować.
 
Cześć:-) U mnie dziś wiosna:-) Piję kawę i idę na ogród zaczynać porządki:-)
Ewis nie musisz mieć żadnego PITu:tak: wysyłasz wniosek - dostajesz dofinansowanie i tyle. Na wizycie mówisz ile się już starasz i nie ma dodatkowego problemu w postaci że trzeb pokazać papiery. Ja np nie mam dokumntacj z przeprowadzonych IUI. Ale czas na złożnie masz tylkodo końca kwietnia.
Elianka, Smerfeta ja chodze na jogę i będę chodzila do czasu do czasu transefru, a póżniej po becie jeśli nie będzie przeciwskazań. Ale między transferem a betą sobie odpuszczę bo nie chcę mówić instruktorce że może jestem w ciąży a po 2 tyg powiem że jednak nie jestem:zawstydzona/y:
 
Elianka, mi gin w sumie nawet pozwolił chodzić na siatkę ale ja wolałam dmuchać na zimne i przy kolejnym razie też zrezygnuje z siatki na wszelki wypadek. Ale bieganie, ogólne kardio to chyba ok

Gizas, w tym programie mówili o oszczędzaniu mięśni brzucha właśnie przy jodze. Kobietka w pierwszych tyg ciąży mówiła, że tego ćwiczenia nie pokaże bo jest w ciąży... może jednak coś tam wymyśl by niektóre ćwiczenia na brzuch ominąć, tym bardziej że joga porusza głębokie partie mięśni brzucha
 
Elianka ja sobie odpuściłam aerobic między IUI a betą ale chodzę na taki bardzo intensywny 3 razy w tygodniu. Teraz przez 2 tygodnie chodziłam, dzisiaj też idę wieczorkiem :-) A zaraz jadę na podglądanie pęcherzyków i ustalenie kiedy druga IUI. Tak bardzo bym chciała, żeby po HSG się udało, taką mam nadzieję.

Dzidzik głowa do góry, nic jeszcze nie jest przesądzone. Za wcześnie na jakiekolwiek objawy ciąży. Kiedyś oglądałam odcinek "Na dobre i na złe" gdzie dziewczyna zaszła naturalnie w ciążę przy słabej ruchliwości żołnierzyków bo miała infekcję i leki spowodowały łatwiejszy dostęp. Mąż nawet miał wątpliwości czy to jego ;-) Wiem, że to tylko film ale ziarenko prawdy zawsze może w nim być :-)
 
Smerfeta-dyzur przezyłam..odespac nie mogę bo głowa cały czas boli...ale to nic...teraz do jutra wolne;)

po mojej uiu jest inaczej niz po tamtych.boli mnie tylko jajnik...
poza tym..jakby nie bylo uiu.nie nastawiam sie juz na nic.

czekam cierpliwie.
 
Dzień dobry:happy2:
Tego czego mi brak Wam zycze czyli optymizmu.

Smerteta nie idę juz na podgladanie, bo juz jestem po zastrzyku na pęknięcie. Nie dostaje juz hormonów, więc nie bardzo było by co juz obserwować skoro nie dostaje juz stymulacji.
Dowiem sie gorzkiej prawdy jutro na punckcji. Zastanawiam sie czy mogą mi nic nie pobrać jesli uznają, ze z tego i tak nic sie nie da zrobić.
Optymizmu we mnie zero, bo nawet juz mnie nic nie boli ani nie męczy. Czyli pewnie juz nic sie nie dzieje.

GizaS co do progesteronu jeszcze. W ramach obserwacji. Kiedy miałam ten skok sluz z kurzego jaja zamienił mi sie w bialy serowaty, kiedy progesteron spadł wrócił sluz kurzy.
 
reklama
Do góry