reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak bardzo aktywne są Wasze maluszki?

D

dorothy23

Gość
Nie gniewajcie się na mnie, że wciąż zadaję jakieś pytania, ale wszystko mnie ciekawi i czasem coś niepokoi niepotrzebnie. Mój maluszej jest bardzo delikatny i raczej oszczędny w kopaniu, ale kopie, codziennie poczuję jakiegoś kopniaka, tylko czy to aby nie za mało? Niektóre dziewczyny chwalą się, jak to im dzieciaczki szaleją w brzuszkach, ze codziennie im wiercą dziury i nie mogą spokojnie usiedzieć. A mój przez te wszystkie moje stresy jest taki biedny i może dlatego mniej kopie? Jak mocne powinnym być kopniaki w 25 tygodniu? I jak częste? Wiem, że to sprawa bardzo indywidualna i każdy maluch jest inny, ale napiszcie, jak to jest u Was?

Pozdrawiam Was i brzuszki!
 
reklama
U mnie te kopniaczki też różnie wyglądają. Są dni gdy maluszek prawie wcale nie kopie, a jak już zaczyna to nie są to jakieś super kopniaczki. Po prostu mam uczucie, że ktoś we mnie jest :-) Od czasu do czasu nawet widzę, że brzuch zaczyna mi falować. Robi to bardzo delikatnie i bezboleśnie :-) Jeszcze nigdy nie zaszalał jak to inne dziewczyny piszą :-)
 
moje malenstwo kopie codziennie rano (budzac mamusie ;) i wieczorem (mowiac dobranoc ;) Czasami sa to mocne kopniecia, czasami wypinanie sie. W ciagu dnia roznie z tym bywa, ostatnio jest jednak coraz ruchliwsze i wypina brzuszek na wszystkie sposoby, takze brzusio mi faluje ;D Najczesciej zdaza sie to po zjedzeniu czegokolwiek z cukrem, nawet owocu :)
 
kazde dziecko jest inne, i w srodku i jak wyjdzie. Moja szaleje calyc zas, czasami sie zastanawiam kiedy ona spi. I czasami sie martwie ze wlsnie nie spi.
Takze nie martw sie wazne jest ze kopie.
 
Moja dzidzia daje mi popalić szczególnie wieczorami, jak wygodnie połóżę się w łóżku.Potrafi kopać i wiercić się nawet godzinę, a wciągu dnia czuję delikatne plumknięcia.Myślę że wtedy tylko się poprawia w brzusiu a wieczorem zmienia pozycję.Jak byłam na usg to cały czas się wierciło, chyba dzidzi też nie odpowiadał ten lekarz ha ha ha
 
nasza mala jeszcze nigdy godzine nie wariowala, plumka faktycznie najczesciej jak sie wygodnie poloze, wtedy pewnie robi jej sie przestrzen ;) albo jak dluzej siedze, to tez sie wierci, bo ma za ciasno.
Ruchy sa juz tez na tyle wyrazne, ze widac je spokojnie golym okiem, oczywiscie nie wszytkie, ale czesto.
Mysle, ze jeszcze poczujemy bolesne kopniecia i wpychanie nozek pod zebra albo takie podobne, na razie nie ma sie co przejmowac, dzidzie moga byc przeciez spokojniejsze i zywsze....rozne, one maja tez wyraznie rozne dni..tak jak my ;)
 
Moje maleństwo podobnie jak Wasze ma różne dni i czasem szaleje a niekiedy spokojnie ledwo się porusza. Naj bardziej lubi szaleć właśnie wtedy jak ja staram się odpocząć :D Jest już takie cwane, że odróżnia rękę moją od ręki męża czy córeczki. Jak ja położę dłoń to maleństwo kopie (już rozróżniam kiedy to nóżka a kiedy rączka - ale to nauka z pierwszej ciąży). Gdy mąż - najpierw bada kto to taki i dopier jak wybada łaskawie kopnie lub nie ;D Elunię gdy ta położy rączkę to tylko delikatnie głaska a ta się śmieje, że dzidziuś robi jej giligili ;D Maleństwo bardzo lubi też pośladki tatusia ;D tzn. jak się do niego przytulę brzuszkiem to serwuje mu mnóstwa kopniaczków ;D
Ale tak jak piszecie, jest to u każdego dziecka bardzo osobliwe, a poza tym w kolejnej ciąży bardziej odczuwalne.
 
Damaris u mnie podobnie z tymi kopniaczkami. Jak na brzuchu kładę rękę ja albo córka to dzidzia szaleje i daje znać ,że jest w środku, natomiast gdy rękę położy mąż jest cisza.Czasem leciutko muśnie jego rękę a czasem siedzi cichutko jak mysz pod miotłą. Moja córka śmieje się, że dzidzi już się tatusia boi hahhaha.Dzisiaj znowu miałam niezłe kopniaki, już coraz mocniej odczuwalne, śmiałam się ,że dzidzia urządza sobie zawody pływackie w brzuchu.
 
reklama
Dzidzia jak to dzidzia raz kopię często i mocno a czasem siedzi cichutko...często jak się budze w nocy to czuje jej kopniczki.. ale najbardziej mi się podob jak wida c gołym okiem jak brzunio podskakuje. Choć czytatałam że kopnięcia dzidzi powinnyśmy czuć przynajmiej rz na godzinęAle tak to zwykle byw w nszym kochanym kraju, jak jakies dziwne wyniki wychodzą albo badania ginbą :p znam to dokłądnie
Z 2 lata temu spędziłm 2 tygodnie w szpitalu bo miałam bóle nerek i wysoie skoki ciśnienia robili mi pełno badań, a jk wyszłąm i moj mama pojechałą po wyniki to okazło sie ze siedziałm tam n mrne mo boja lekarz prowadząca zgubiła wyniki.
śli nie to ejst coś nie tak..ale ja sądzę że to nie prawda..a tk poza tym to wydaje mi sie ze nie wszystki ruchy dzidzi czujemy..
 
Do góry