reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

Ja próbowałam J zaangażowac do usypiania, ale jest straszny płacz i wyciąga ręce do mnie - jak widz mnie a tak to woła mama, mama. Tak to mały skubaniec do mnie iśc nie chce jak widzi J i tylko z nim cały czas chce byc, ale jak palulu to tylko ja.
 
reklama
Ja próbowałam J zaangażowac do usypiania, ale jest straszny płacz i wyciąga ręce do mnie - jak widz mnie a tak to woła mama, mama. Tak to mały skubaniec do mnie iśc nie chce jak widzi J i tylko z nim cały czas chce byc, ale jak palulu to tylko ja.


Skąd ja to znam :baffled: Kuba też z R nie uśnie musi być mama :laugh2:
 
Ja próbowałam J zaangażowac do usypiania, ale jest straszny płacz i wyciąga ręce do mnie - jak widz mnie a tak to woła mama, mama. Tak to mały skubaniec do mnie iśc nie chce jak widzi J i tylko z nim cały czas chce byc, ale jak palulu to tylko ja.
Ja nie miałabym nic przeciwko usypianiu małego w takiej sytuacji ze czasem by do tatusia poszedł- czyt. tatuś by go wziął. Ale on nie może bo zmęczony, bo noga boli, bo on pracuje a ja nie itd. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
O matko jaką ja zrobię dzisiaj awanturę
 
Czasami u mnie też tak jest. Jak J przyjdzie z pracy to ja do niego żeby małym troszkę się zajął, bo ja bym chciała cos tam zrobic. On na to: to co Ty robiłaś, że jeszcze tego nie zrobiłaś. Albo, że za 10 min bo on musi sobie drzemkę walnąc - po obiadku, oczywiście które się samo zrobiło.
 
U nas drzemka tatusia to minimum 2 godziny!!!!!!!! bo musi odespać nocne wstawanie- chodzi do pracy na 3 rano, ale około 11 jest w domu i leży do góry brzuchem do końca dnia.Teraz jeszcze ma wymówkę bo chodzi na kurs i siedzi często przed kompem testy robi.
Nie wiem może ja jestem jakiś cyborg i nie potrafię zrozumieć jego potrzeby snu-ale ja przez 10 miesięcy zapierniczałam po 16 godzin a weekendy spałam po 4 i kuźwa jakoś żyje,.
Sorki dziewczyny że tak na tym wątku.:blink:
 
A na wieczorne ciupcianie , to qrna zawsze mają siłę i w ogóle nie są zmęczeni. A ty jesteś padnięta, ale on tego nie rozumie, że nie masz ochoty
 
Agulka - o tak na to siły im nigdy nie brakuje

U nas wczoraj też cyrki były. Mały zasnął przed 22 rozrabiał jakby go kto nakręcił:rofl2:, a przed szóstą juz gotowy do zabaw:baffled:.
Na szczęśćie zasnął o 7 i pospał 1,5 h
No i kiedy ja mam się uczyć na te zasrane egzaminy chyba znowu przyjdzie mi siedziec po nocach:baffled::crazy:
 
Mój maly terrorysta już śpi UFFF zasnoł przed 9, ale robitnicy go obudzili zjadł mleczko obejrzeliśmy Magde M i teraz usnoł. A ja czekam na "Casyno Royale" :laugh2: na być o 10.50 na HBO
 
reklama
Ja to nie znam innych kanałów niż mini mini ;-) No, czasem tvn 24 oglądam. A jakie seriale są to nie mam pojęcia :p
 
Do góry