atru- ja juz od dluuuugiego czasu daje piotrkowi mleko w lozeczku "bez odbicia" i nie mamy zadnego problemu. i tez butla pomaga. nie tyle w zasnieciu co w wyciszeniu. jak go chcialam karmic na rekach to podczas wkladania do lozeczka otwieral szeroko oczy i po spaniu a tak odwraca sie na bok i spi. pewnie, ze nie zawsze tak jest ale w wiekszosci przypadkow

wozek to zle przyzwyczajenie ale skoro dziecko inaczej nie moze zasnac nie widze w tym nic zlego. oduczac go bedziesz jak bedzie starszy. nas tez czeka batalia z zasypianiem w dzien. do tej pory ZAWSZE, czy jest pogoda czy pada czy byl mroz, ZAWSZE piotrus spi na balkonie... w wozku. no i powoli z niego wyrasta i bedzie problem. ale jestem dobrej mysli- kiedys w koncu przestanie sypiac w dzien ;-)