reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

reklama
Trochę tak. Najbardziej po tym co napisała Shinead. Mam zdrowe, szczęśliwe, urocze dziecko i to jest najważniejsze:tak:


to fajnie, choc ja nie dziwie sie, ze sie martwisz i porownujesz z innymi dziecmi, bo kazda z nas tak robi i jest to nieuniknione. a lepiej w razie czego zareagowac wczesniej, niz przymykac na wszystko oczy i myslec, ze tak ma byc
 
mam dylemat: zauwazylam, ze julitka potrzebuje dluzszych przerw miedzy drzemkami. jesli popoludniowa drzemka zakonczy sie ok.16, to na noc idzie spac przed 22. wnioskuje z tego, ze powinna spac raz dziennie. jednak jak tak sie zdarzy, to nie spi dlugo, tylko ok1 godz i pozniej jest nie do wytrzymania.
nie wiem jak to zrobic, zeby sobie przedluzyla te 1 dzremke do 2 godz i wtedy byloby w porzadku. wiem, ze to musi zrobic ona sama, nie ja, ale jak jej w tym pomoc?
 
mam dylemat: zauwazylam, ze julitka potrzebuje dluzszych przerw miedzy drzemkami. jesli popoludniowa drzemka zakonczy sie ok.16, to na noc idzie spac przed 22. wnioskuje z tego, ze powinna spac raz dziennie. jednak jak tak sie zdarzy, to nie spi dlugo, tylko ok1 godz i pozniej jest nie do wytrzymania.
nie wiem jak to zrobic, zeby sobie przedluzyla te 1 dzremke do 2 godz i wtedy byloby w porzadku. wiem, ze to musi zrobic ona sama, nie ja, ale jak jej w tym pomoc?

Ja czasmi kładę raz aczasmi dwa razy dziennie. Wszystko właśnie zależy jaka długa była pierwsza drzemka i o której ona była. Ale mam zasadę, że nigdy nie pozwalam usnac po 15:30
 
Karolinka w dzień zasypia o 10 i o 14, ale czas spania już jest bardzo różny czasem 1,3, a czasem tylko pół godzinki. Natomiast męczą mnie nocki strasznie. Mała zasypia koło 20 czasem troszke dłużej pomarudzi. Budzi się o 24 i o 4 rano. Czasem się przesunie 1 w nocy, 5 rano. Za każdym razem musi dostać butle. Daje jej tak 200ml. Jak w lecie (bo to za oknem to juz raczej listopad) próbowałam jej dawać herbatke zamiast mleka to budziła sie po dwóch godzinach.
Próbowałam ja przetrzymać, ale nie da się. Strasznie ryczy a jak zje to praktycznie zasypia zanim ją do łóżeczka odłoże. Męczy mnie takie spanie na raty. :wściekła/y:
Najbardziej martwie się o ząbki żeby się nie zaczeły szybko psuć przez to jedzenie w nocy :-(
Jednak to prawda, że każde dziecko inne. Radek jak miał miesiąc to już przesypiał nocki i tak mu zostało. Ehhh... dzieci...
 
U nas ze spaniem nie jest tak najgorzej; mały ma dwie drzemki- rano około 9-10 i później miedzy 15-16. W ostatnich dniach mały wydłuzył sobie popłudniową drzemkę do prawie 3 godzin!!!!!!!Mimo to wieczorem mały zasypia bez wiekszych problemów- to jest chyba plus cycusiowania i o 21 nie ma dziecka. I dzisiaj wreszcie była spokojna noc- tzn. obudził się o 3 rano ( bo tatusko wstawał i troszkę szumiał) ale bez problemu zasnął i spał do 7 rano!!!Gdyby dostał cyca spałby dłuzej ale ja juz musiałam wychodzić.
 
ja tez nie pozwlaam pozno usnac, o 16 jest pobudka z ostatniej drzemki, ale okazuje sie teraz, ze to za pozno, bo mala wariuje do 22! dzis nawet chcialam ja przechytrzyc mlekiem, zeby w poludnie poslala dluzej, to zjadla i wstala! spala tylko godz, wstala o 13, no i nie w 5 ni w 9, bo bedzie spiaca ok.18, ato za pozno na drzemke, a za wczesnie na spanie na noc:angry:
sprobuje ja tak przetrzymac kilka dni z jedna drzemka, mimo ze bedzie straaasznie marudna wieczorem, moze zrozumie, ze nalezy pospac dluzej?
 
No tak, rano mój mały spał niecała godzinkę a teraz śpi od 15:szok::szok::szok:zaraz zacznę go powoli wybudzać bo wieczorem może być problem. Ah ten mój facecik.:rofl2:
 
julitka spi juz drugi raz dzisaja. po pierwsze senna pogoda, po drugie nadrabia chyba ostatnie zaleglosci.

majandra, carioca, chlopcy nadal usypiaja ladnie sami?

u nas nic z tego, zawsze przed snem (chyba ze padnie pry butli) mala musi kilka razy wstac w lozeczku, jeczec, wtedy ja ja klade, przytuli sie, znow wstaje, jeczy, ja znow klade, ona protestuje, placze, ja ja glaszcze reka i czasem to wystarczy, zeby lezala juz grzecznie i usypiala przy kolysance, czasem potrzeba kilka kolejnych powtorek. taki ciezki ten moj typek:tak:
 
reklama
Do góry