reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

kochane mamuski,czy wasze dzieci nie budza sie w nocy?Leon,budzi sie raz albo nawet dwa zeby sie napic.A spi w spiworku i pizamce.


Oliwka też się budzi średnio 2 razy w nocy,czasem zdarza się że prześpi całą noc.Ale w nocy picia nigdy nie dostawała,teraz przebudza się z innego powodu-szuka smoka który jej wypadł,niestety bez smoka nie potrafi usnąć.Będę musiała niedługo zacząć ją od tego oduczać-boję się tego bo wiem że będzie trudno.
Dziś np Oliwka w nocy przebudziła się raz i nad ranem ale przysnęła i aż nie wierzę śpi do tej pory a jest już 8.30 szok dosłownie szok :):tak:
 
reklama
mnie moj maluszek nie przestaje zaskakiwac :tak: do tej pory kladlam go do lozeczka, dawalam butle, potem smoka, reke do potrzymania i tak zasypial. jak byl chory mial zakaz spozywania mleka wiec butla wieczorem odpadla. myslalam, ze bedzie krzyk a tu nic, cisza. kilka dni pozniej przestalam podawac mu reke- plakal tylko raz przy popoludniowej drzemce i tyle. dzisiaj jest juz 4 dzien jak po prostu nie dalam mu smoczka i tez nic. piotrus kladzie sie na boczku lub brzuszku i zasypia :szok: jedyne co to zdaza mu sie usiasc i wtedy musze go polozyc z powrotem.
 
mnie moj maluszek nie przestaje zaskakiwac :tak: do tej pory kladlam go do lozeczka, dawalam butle, potem smoka, reke do potrzymania i tak zasypial. jak byl chory mial zakaz spozywania mleka wiec butla wieczorem odpadla. myslalam, ze bedzie krzyk a tu nic, cisza. kilka dni pozniej przestalam podawac mu reke- plakal tylko raz przy popoludniowej drzemce i tyle. dzisiaj jest juz 4 dzien jak po prostu nie dalam mu smoczka i tez nic. piotrus kladzie sie na boczku lub brzuszku i zasypia :szok: jedyne co to zdaza mu sie usiasc i wtedy musze go polozyc z powrotem.
To napawasz mnie nadzieja Izabela..bo ja sie przymierzam i cos nie moge zeby zrezygnowac z dawania Staskowi wieczornego smoczka...co wieczor mowie sobie w duchu ze jutro sprobuje ale...on tak czeka i otwiera usteczka... i lipa z moich postanowien:baffled:
 
mnie moj maluszek nie przestaje zaskakiwac :tak: do tej pory kladlam go do lozeczka, dawalam butle, potem smoka, reke do potrzymania i tak zasypial. jak byl chory mial zakaz spozywania mleka wiec butla wieczorem odpadla. myslalam, ze bedzie krzyk a tu nic, cisza. kilka dni pozniej przestalam podawac mu reke- plakal tylko raz przy popoludniowej drzemce i tyle. dzisiaj jest juz 4 dzien jak po prostu nie dalam mu smoczka i tez nic. piotrus kladzie sie na boczku lub brzuszku i zasypia :szok: jedyne co to zdaza mu sie usiasc i wtedy musze go polozyc z powrotem.
no to gratulację dla takiego cudownego synusia, my będziemy mieli problem z odzwyczajeniem od smoka, :tak::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
To napawasz mnie nadzieja Izabela..bo ja sie przymierzam i cos nie moge zeby zrezygnowac z dawania Staskowi wieczornego smoczka...co wieczor mowie sobie w duchu ze jutro sprobuje ale...on tak czeka i otwiera usteczka... i lipa z moich postanowien:baffled:

:tak:u mnie to samo
 
ja mam wtedy ciemno w pokoju i nie widze go :-( ale wiem o czym mowisz bo jak plakal kiedy pierwszy raz nie dalam mu reki i caly czas wyciagal lapke w moja strone to musialam zamknac oczy, zeby tego nie widziec. ale oplacalo sie. teraz lepiej sypia w nocy bo zaczynalo juz byc tak, ze sie przebudzal bo chcial reke albo smoczka.
 
Iza! Gratulacje!!! :) Mądry jest Piotrek! Bardzo!

Jak dobrze że Łukasz nie ma smoka! Uffff. ;-)

A tak na poważnie to podejrzewam, że więszkość maluchów przejdzie szybko odstawianie, tylko wyczujcie moment kiedy to WY będziecie gotowe. Bo zabrać i nie dać więcej to 1 zasada - nie dać się złamać!!!
 
a piotrus wlasnie nic! myslalam, ze bedzie placz a on potrze oczka, kilka razy usiadzie i zasypia. w sumie tak jakos samo wyszlo, nie planowalam tego. a zaczelo sie od tego, ze 4 dni temu oczywiscie usiadl w lozeczku i zanim do niego podeszlam zdazyl wstac i ze smiechem rzucic smoczka na podloge. i wtedy mu go po prostu nie dalam tylko go schowalam. tego wieczora wstal jeszcze raz, popatrzyl na podloge, a ze smoczka nie bylo to zasnal bez. ha! wczesniej pisalam, ze mam ciemno w pokoju :-D bo mam, dochodzi tylko malenkie swiatlo z pokoju obok.
 
reklama
No i super!!! :tak:

Mój Łukasz kładzie się sam. Jak wstaje kiedy ja siedzę (a nie zawsze potrzebuje siedzenia) to mówię po prostu: "Połóż się (i poklepuję poduszkę), bo jak będziesz wstawał to mama wyjdzie" (Wredna matka ze mnie co? :sorry2: ) i on szybciutko bach na podusię.
 
Do góry