reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

No właśnie mu nie wystarcza. Krótko po napisaniu tego posta Oskara mi się udało uśpić drugi raz ;-) Zwykle chodzi spać o 19:30 (o 19 kąpiel) i potem bez przerw śpi do 7:30. W ciągu dnia jeszcze godzina, półtorej i jest w miarę. Ale po ostatnim katarze i po świętach się rozregulował straszliwie. W nocy potrafi się budzić co pół godziny :crazy::szok: (np. przez 4 godziny) bo mu idą zęby, potem wstaje o 6:30 i wtedy mu jedna drzemka nie starcza. Tylko zmusić go do drugiej to nie lada sztuka... popołudnia u nas są dramatyczne z rozwrzeszczanym dzieckiem w roli głównej.
 
reklama
Powiem Ci że moja jak nie pośpi dłużej ni 2 godziny to też jest później nie do wytrzymania a my ledwo się nerwy trzymamy na wodzy ale jak już przekroczy magiczne 2 godziny snu choćby o 5 minut to jest luz praktycznie do kąpieli ale przyznam że początki z przetrzymywaniem jej do około południa z tą drzemką też nie były łatwe pomagało tylko siedzenie na dworze ale wtedy było lato i nie stanowiło dla mnie problemu przebujać się z nią 2 godzinki na dworze teraz sobie tego na mrozie nie wyobrażam:no:
 
Mój Kubala ma jedną drzemkę w ciągu dnia i jest to koło południa godzina jest ruchoma to konkretnie nie napiszę, ale zazwyczaj zasypia ok 11 - 12 i śpi od 1 do 2,5 h. Spać chodzi różnie o 20 - 21 i śpi do 7 - 8 rano :)
 
Maciuś od jakiegoś tygodnia (mąż ma wolne, więc nie wstaje o 6) wstaje ok. 7:30, drzemkę ma ok. 11:30 (zdarza się, że później, nawet ok. 13) i śpi na ogół 1 godzinę, czasem trochę dłużej (jeśli zaśnie później). Na noc idzie spać ok. 19:30. Nie budzi się w nocy. Przebudza się czasem na chwilkę zanim my pójdziemy spać. W tej chwili szaleje w piżamie i nie jest marudny, no może troszkę;-):-p
 
Oskarek nie, śpi raz dziennie, około godziny - gdzieś tak ok. 10-11.

julitka juz od dlugiego czasu spi tylko raz dziennie i to tylko godzine

Doti i to mu wystarczy? Nie marudzi popołudniu? O której chodzi spać na noc i o której wstaje?
Moja Tuśka śpi raz dziennie ok 12 i śpi ok 2,5godziny rekord stanowił 3,15. Czasem są odstępstwa i śpi krócej ale raczej żadko. Za to na noc to zazwyczaj ok 20:30 i śpi tak do 7 z minutami.

Tuska spi w nocy ok.11godz, julitka ok.12, dlatego tez twoja mala potzrebuje wiecej snu w dzien, zeby wyszedl bilans ok.13-14godz snu na dobe

Około 18 marudzi, ale dajemy radę, wystarczy go zabawić lub 10 min przytulić.:tak::-)


Jak wasze dzieci spia w nocy? Ile razy się budzą? O której wstają na dobre?

Adaś idzie spać o 19:30, budzi sie przeważnie raz na mleczko między 2-4 godziną. Śpi średnio do godziny 6:00 (+ -) 15 minut..:crazy:

julitka tez ma kryzys spania ok.18, woec o tej porze ja kapiemy, bo akpiel ja rozbudza i tak szlaeje jescze ze 2 godz zanim pojdzie spac na dobre.

pomijajjac ostanie noce , poniewaz spi niesp[okojnie przez zeby, to budzi sie raz na jedzenia, czasem w ogole, a czasem 2, to zalezy ile zje w ciagu dnia

popołudnia u nas są dramatyczne z rozwrzeszczanym dzieckiem w roli głównej.

no a jak dziala na niego kapiel, usypiajaco? bo julitke ozywia, wiec ja wczesniej kapiemy. moze i wy tak sprobujcie

Maciuś od jakiegoś tygodnia (mąż ma wolne, więc nie wstaje o 6) wstaje ok. 7:30, drzemkę ma ok. 11:30 (zdarza się, że później, nawet ok. 13) i śpi na ogół 1 godzinę, czasem trochę dłużej (jeśli zaśnie później). Na noc idzie spać ok. 19:30. Nie budzi się w nocy. Przebudza się czasem na chwilkę zanim my pójdziemy spać. W tej chwili szaleje w piżamie i nie jest marudny, no może troszkę;-):-p

Maciusiowi tez wychodzi calkowita ilosc godzin snu 13
to jest raczej norma dla naszych szkrabow
 
Damian śpi w ciągu dnia około 2-3 godzin. Zazwyczaj usypia pomiędzy 11-12. Wieczorem jest rytuał- 18-kolacja później myju i podczas wieczorynki jest ubierany, maścikowana pupa i witaminki, cycuś (ostatnio klata tatusia:baffled:, ale pół godziny później tylko cycuś uspokoi) i lulu. W nocy jest szukanie cycusia, ale zdarzaja sie nocki bez cycania .Budzi sie rano około 7:30
 
u nas poranna pobudka roznie- miedzy 6 30 a 8 00. niezaleznie od tego o ktorej wstanie o 11 20 idzie do lozeczka i o 11 30 juz spi. wstaje ok 12 30- 13 00 i do wieczora mu to wystarcza. nie jest marudny, nie daje znaku, ze chce mu sie spac. o 19 00 kolacja, potem sprzatanie zabawek, scielenie i o 19 30 kapiel. z wanny bezposrednio do lozeczka (jak go wycieram, ubieram to mowie do niego szeptem i to go wycisza). o 20 00 juz spi bez przerw do rana. niewazne czy chory, czy ida zeby itp. czasem jak slysze, ze sie wierci to daje mu smoka albo poglaskam go po raczce i spimy dalej.

w dzien jedna drzemke ma juz od czerwca i nigdy nie bylo problemow z doczekaniem wieczora.
 
bezposrednio do lozeczka (jak go wycieram, ubieram to mowie do niego szeptem i to go wycisza). o 20 00 juz spi bez przerw do rana. niewazne czy chory, czy ida zeby itp. czasem jak slysze, ze sie wierci to daje mu smoka albo poglaskam go po raczce i spimy dalej.
U nas to nie chce skutkować:-:)-( tylko cycuś potrafi ukoić i uspokoić:zawstydzona/y:
 
reklama
u nas poranna pobudka roznie- miedzy 6 30 a 8 00. niezaleznie od tego o ktorej wstanie o 11 20 idzie do lozeczka i o 11 30 juz spi. wstaje ok 12 30- 13 00 i do wieczora mu to wystarcza. nie jest marudny, nie daje znaku, ze chce mu sie spac. o 19 00 kolacja, potem sprzatanie zabawek, scielenie i o 19 30 kapiel. z wanny bezposrednio do lozeczka (jak go wycieram, ubieram to mowie do niego szeptem i to go wycisza). o 20 00 juz spi bez przerw do rana. niewazne czy chory, czy ida zeby itp. czasem jak slysze, ze sie wierci to daje mu smoka albo poglaskam go po raczce i spimy dalej.

w dzien jedna drzemke ma juz od czerwca i nigdy nie bylo problemow z doczekaniem wieczora.

ale walnelam gafe! od czerwca to piotrus mial dwie drzemki, jedna ma od sierpnia :sorry2:
 
Do góry