Cześć
moja córeczka ma prawie roczek. Oboje z mężem zawsze poświęcaliśmy jej dużo czasu i niestety nie wiem czy ma to jednak pozytywne skutki (jak to wszędzie radzą). Córcia nie potrafi się sama sobą zająć, nic ją dłużej nie interesuje. Pobawi się sama ale tylko jak ktoś jest obok niej. Nie mogę nawet na chwilkę od niej odejść-zaraz za mną biegnie(tj raczkuje ) Z jednej strony nie przeszkadza mi to tak bardzo, bo wróciłam do pracy i staram się poświęcić jej cały czas po powrocie do domu, z drugiej jednak strony nie jestem w stanie nic zrobić w domu.
Jak to było u Was?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie rady i podpowiedzi
moja córeczka ma prawie roczek. Oboje z mężem zawsze poświęcaliśmy jej dużo czasu i niestety nie wiem czy ma to jednak pozytywne skutki (jak to wszędzie radzą). Córcia nie potrafi się sama sobą zająć, nic ją dłużej nie interesuje. Pobawi się sama ale tylko jak ktoś jest obok niej. Nie mogę nawet na chwilkę od niej odejść-zaraz za mną biegnie(tj raczkuje ) Z jednej strony nie przeszkadza mi to tak bardzo, bo wróciłam do pracy i staram się poświęcić jej cały czas po powrocie do domu, z drugiej jednak strony nie jestem w stanie nic zrobić w domu.
Jak to było u Was?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie rady i podpowiedzi