alfowa
Zaciekawiona BB
No i mam taki problem.
Syna od poczatku nosiłam w chuscie (Nati , splot skośno-krzyżowy), jednak od momentu , kiedy nauczył się samodzielnie siedzieć , noszenie w chuscie z przodu jest dla mnie nieco męczące. Bartek (9 m-cy, ok. 9,5kg) zaczął mi się niebezpiecznie odchylać, sprawdzam ,czy z materiałem jest ok, ale i tak mam lekkiego stracha. chcialabym nauczyc się noszenia na plecach-tylko jak to zrobić, bo jakoś malego nie umiem sobie tak "zarzucic" na plecy, próbowałam parę razy, ale zawsze konczylo się to porazką.
Ostatnio zastanawiam się nad zakupem MT...Moze łatwiej będzie, bo tam nie ma tyle do wiązania...
Bardzo proszę o jakieś wskazówki do noszenia na plecach...
Syna od poczatku nosiłam w chuscie (Nati , splot skośno-krzyżowy), jednak od momentu , kiedy nauczył się samodzielnie siedzieć , noszenie w chuscie z przodu jest dla mnie nieco męczące. Bartek (9 m-cy, ok. 9,5kg) zaczął mi się niebezpiecznie odchylać, sprawdzam ,czy z materiałem jest ok, ale i tak mam lekkiego stracha. chcialabym nauczyc się noszenia na plecach-tylko jak to zrobić, bo jakoś malego nie umiem sobie tak "zarzucic" na plecy, próbowałam parę razy, ale zawsze konczylo się to porazką.
Ostatnio zastanawiam się nad zakupem MT...Moze łatwiej będzie, bo tam nie ma tyle do wiązania...
Bardzo proszę o jakieś wskazówki do noszenia na plecach...