Pytanie jak w temacie
Mój synek do tej pory jest na bebilon pepti, musimy odstawić to mleko, gdyż powoduje u niego zaparcia i ma okropne problemy. I prawdopodobnie skaza minęła.
Problem w tym, że rano i wieczorem pije jeszcze mleko z butli.
Kupiłam Nestle NAN po roku Szymuś nawet nie połknie go. Próbowałam Bebilon, a nawet robiłam mleko owsiane, migdałowe, ryżowe. Żadne ! Tylko Bebilon pepti chce i koniec.
Myślałam, że posmakuje mu Nestle o smaku waniliowym, polubił inne smaki z butelki nie dawno jak soczki, herbatki, ale mleka nie wypije. Nawet jak w kaszce zrobię, to jej nie zje.
Musi przestać pić mlekozastępcze, bo żadne leki nie pomagają mu się wypróżnić. Przetrzymałam go w sobotę aż zgłodnieje, to i tak nie zjadł, nawet nic innego nie chciał zjeść. Tylko to "śmierdzące" mleko dla alergików.
Mój synek do tej pory jest na bebilon pepti, musimy odstawić to mleko, gdyż powoduje u niego zaparcia i ma okropne problemy. I prawdopodobnie skaza minęła.
Problem w tym, że rano i wieczorem pije jeszcze mleko z butli.
Kupiłam Nestle NAN po roku Szymuś nawet nie połknie go. Próbowałam Bebilon, a nawet robiłam mleko owsiane, migdałowe, ryżowe. Żadne ! Tylko Bebilon pepti chce i koniec.
Myślałam, że posmakuje mu Nestle o smaku waniliowym, polubił inne smaki z butelki nie dawno jak soczki, herbatki, ale mleka nie wypije. Nawet jak w kaszce zrobię, to jej nie zje.
Musi przestać pić mlekozastępcze, bo żadne leki nie pomagają mu się wypróżnić. Przetrzymałam go w sobotę aż zgłodnieje, to i tak nie zjadł, nawet nic innego nie chciał zjeść. Tylko to "śmierdzące" mleko dla alergików.