mamaelaela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2017
- Postów
- 1 243
Problem polega na tym że bardzo bliska mi 18 latka po prostu zupełnie przestała się szanować. Od kilku miesięcy ma już kilkunastego faceta, czar goryczy przelał się kiedy dowiedziałam się że już wczoraj poznała nowego a dziś po prostu już ją wykorzystywał [emoji24] wszyscy ją wykorzystują, powiem brzydko ale puszcza się. Jej matka o tym wie ale nie wie co z tym zrobić. Proszę poradzcie mi jak namówić ją aby odzyskała rozum i zaczęła myśleć racjonalnie, bo dla mnie to jest obrzydliwe i nie do pomyślenia, strasznie się o nią boję, boję się o ewentualne dziecko, mogłaby nawet nie wiedzieć kto jest ojcem, uczy się jeszcze, wiem że nie bierze tabletek anty i jedynie może gumkami się zabezpieczają ale przecież jest to zawodne i może zakończyć się tragedią. Boję się że załapie w końcu jakąś chorobę albo już ma [emoji26] Jakich mogę użyć argumentów aby ją przekonać, mama chciała zgłosić to na policję ale to przecież nic nie da, boję się że będzie tego kiedy żałować, ona jak by nagle zmieniła się o 360° kiedyś taka nie była. Znika na całe noce i nie wiadomo co się z nią dzieje. Nie robi tego dla pieniędzy bo nie ma kasy. Do kościoła nie chodzi i nie wierzy także ten argument odpada. Boję się że skończy się na ciąży i sobie coś zrobi