reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak rosną nasze maleństwa? (wszystkie zdjecia,usg itd.)

reklama
ja jutro z m idziemy na usg 3d i juz nie moge sie doczekac.mam nadzieje ze maly fajnie sie pokaze z kazdej strony i ze wszystko z nim ok.
 
urocza ta Wasza Emilka aż miło popatrzeć:) tez chodziło mi po głowie to imię, ale za dużo Emilek wokół i mężowi sie nie podoba...
My sobie 3D odpuścimy bo jest dużo innych wydatków, a ja już tylko podstawę raczej będę dostawać na zwolnieniu, to nie ma co szaleć...
 
Witam gratuluje wszystkim ;-) zdrowych dziewczynek i chłopców ;-)
nie wiem czy ktos tesknił ;-)?
Przepraszam ze tak rzadko ale zyje melduje bylam dzisiaj na usg 2 raz połowkowym i znam plec bedzie dziewczynka ma wszystkie paluszki u rak i nóg serduszko bije ślicznie a w stupkach sie zakochalam ;-) wszystko w normie przebadane ;-)a i wazy prawie 500g ale niestety zdjecia twarzy niemam bo raczkami sie zakryła a on tego nie wydrukował niestety ;-( ale widziałam jest sliczna ;-)
oto potwierdzenie płci i kość udowa i seduszko wiecej zdjec nie robił...
Zobacz załącznik 402497Zobacz załącznik 402496Zobacz załącznik 402498
 
my bylismy na usg 3d 1.5 tyg. temu, jestesmy z niego zadowoleni choc maly niechetnie pokazywal twarzyczke.ale mam zrobione wszystkie pomiary przez innego lekarza i jestem spokojniejsza.wszystko jest w porzadku, ladnie wyksztalcone, no i siusiaka tez widzielismy.synus wtedy wazyl 790 g.
 
Moje usg z zeszłego tygodnia:

maluch ważył wtedy 458 g, to był 21 t. 4 d. Pierwsze, co pokazał, to kości udowe i to co pomiędzy. Budowa kostna - prawidłowa, organy wewnętrzne prawidlowe, kończyny prawidłowe, proste. Łożysko na ścianie tylnej, bez ryzyka przodowania, I stopień dojrzalości wg skali Grannuma. Pępowina trójnaczyniowa. Wiem, że był mierzony po kolei, ale byłam w szoku z powodu płci, więc nie wiem jakiej jest maluszek dlugości, nie wiem ile głowka, brzuszek tułów. Wpiszę Wam wymiary, może ktoś podpowie, co znacza te skróty:
BPD - 54,6 mm; HC - 197,6 mm, AC - 168,9 mm, FL - 37 mm. Z pomiarów wynika, że bobas jest jakby ciut starszy, ale wszystko w normie 22 tygodnia.

Wiadomo, że termin porodu już jest wirtualny, ale nadal fajnie brzmi :) będzie cc juz na 200 %, teraz kwestia koordynacji i uzgodnienia terminu w dogodnym czasie.
 
geniusia jak dobrze pamietam HC-obwod glowy, AC-obwod tlowia, FL-długość kości udowej. Moja dzidzia miała podobne wymiary w 20tg 5dn ale wiem że jest dość duża :-)
A czemu cesarka na 200%?
No i gratuluje chłopczyka
 
reklama
tynka, cesarka na 200 %, bo - (przepraszam, że w nie w wątku o lekarzu, ale jeszcze nie doczytalam zaleglości do końca, a 2 tyg. to masa czytania) - 100 % ortopeda ze względu, jak to mówił, na tragiczny stan mojego kregoslupa, mam przepuchliny, które przy porodzie mogą się znacznie powiększyć i potem rózne konsekwencje (mozna ryzykowac, ale po co, no i po co ewentualnie maluszkowi połamana matka, tfu tfu oby bez operacji kręgoslupa), drugie 100 % bo byłam na drugiej konsultacji u chirurga, tym razem kompetentnego i przejmującego się pacjentem - mam przepuchlinę pachwinową, we wrzesniu już była stwierdzona oficjalnie i powiedzmy stan był znośny, a teraz się pogorszyło i to niedobrze, urosla mi ta górka na wzgórku łonowym, jest prawie jak kurze jajko, no i niestety juz się nie chowa przy leżeniu, czyli częściowo jest uwięźnięta (czyli to niedobrze, kto miał/ma ten wie), przy badaniu była strasznie bolesna, dlatego wizyta była nieprzyjemna. Czeka mnie operacja, po porodzie na pewno, opcja super było by w trakcie porodu (ale to trzeba dograc, niewiadomo jak na razie czy to będzie możliwe, moja gin i ten chirurg będą musieli sie skonsultować, znają się, więc to mnie pociesza), najgorszy przypadek - :-( operacja jeszcze w ciąży, a to niestety mi grozi, dla bezpieczeństwa minimum miesiąc trzeba jeszcze poczekac, znaczy jak wiecie - każdy tydzień do przodu to plus dla bobasa.
 
Do góry