reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak się zmienia nasza waga

dołujcie mnie dalej. ja mam jeszcze 5kg do zrzucenia:( wchodze w jedne spodnie sprzed no i bluzki sa ok:) oponka mnie wkurza, nie kilogramy:(
 
reklama
ja muszęjeszcze 6 ale też najgorsza ta oponka kg mogę odpuścić, w tym tyg zapiszę się na fitness
 
no a ja nie mam jak??!! no jedno dziecię to jeszcze laseczki zostawicie z małżami. a taka zaawansowana rodzicielka jak ja co ma zorbic?:) kupie sobie orbitreka na tylek bo mega plaski i brzuszki bede robic...
taaaa jasne;-p

wroce do pracy i znowu bedzie rozmiar 34 hahahah ale jedrnosc nie wroci sama:( moze eveline jej pomoze...:confused:
 
Morgaine ja się tym smaruję i chyba bez ćwiczeń jędrność nie wróci, już miałam takich kilka dni zapału i robiłam brzuszki ale teraz leń mnie dopadł, muszę znów zacząć, bo na aerobik to nie wiem kiedy ja pójdę :( chyba jak już młoda będzie nie tylko na moim mleku........chociaż cholerka muszę sprawdzić godziny może bym się jakoś wstrzeliła od razu bym lepszy humor miała ;) albo odkurzę rowerek stacjonarny ;) albo zacznę biegać...........

A na lenia coś jest ;) ? No za niedługo trzeba będzie w strój się wbić ;) chyba to będzie mój motywator.
 
kuuuuuuufaaaaaa, wam cos spada, a mi nic.. doslownie nic, jak stanelo na 10kg tak jest nadal. wkurza mnie to.
nie mam wcale talii i dostaje szalu, nie wiem, jak sie ubrac. zawsze mialam piekna talie, a teraz talii zero. i wielka d..pa.
w nic sprzed ciazy nie wchodze. ani bluzki, ani kurtki, ani spodnei, wszystko dopasowane w talii, a spodnie same rurki, wiec nic z wciskania sie na sile. zalamac sie mozna.

ale oczywiscie nadal wpierdzielam az milo. ciasta, batony, bialy chleb i ziemniaki rulezz ;-)

hatorska,
jak znajdziesz cos na lenistwo daj znac, ja nic nie zrobilam dzis caly dzien. ba. ja nawet eveline nie kupilam jeszcze. leze na kanapie przed tv i wpierdzielam. szok.
 
Oj Aenye :) uśmiałam się do łez, ten wątek najweselszy..... :) mimo, że u nas też kaszel i katar to nie mam siły się dołować ;)
na głównym też fajne tematy:rofl2: może ten rodzaj aktywności trzeba teraz wybrać... :) nadrobić postne czasy a kg będą spadać.

A tak serio, trzeba coś robić bo mój mąż nurkuje, chodzi na basen, dziś poszedł na siłownię :angry: normalnie dziś mam plan robić te brzuszki żeby nie odstawać ;) spacer po młodego do przedszkola zaliczony ;) dzienna porcja czekolady też ;)
 
u mnie nastepne 2kg spadly i juz jest 62 ;) jeszcze tylko 2-4kg oponka z brzucha i bedzie ok ;) i znalazlam jedne spodnie ktore na mnie pasuja (bo przed ciaza byly za luzne :-D )...
a na lenistwo tez by mi sie cos przydalo ;-)
 
Mi zostało jeszcze 6 i będę zadowolona z wagi. Bo z sylwetki pewnie nieprędko będę. Mam wrażenie, że oponka mi zostanie na zawsze. A po cc ćwiczyć nie można jeszcze. Ostatnio chciałam coś więcej dźwignąć i potem mnie bolało :/ Wrrr samymi spacerami nie zgubię brzucha.
 
reklama
Jupi jupi
kolejny kg w dół:-)
Już nawet chodzę w gaciach z przed ciąży - coprawda jeszcze się nie dopinam w pasie (na hamca zapnę ale mega big oponka wystaje) tak ze nie zapinam na guziola i poaskiem szerokim maskuje
 
Do góry