Moja waga: 50 kg,było 62 w ciąży.I waha się +-200 gram!!!Niestety od cioci mojej kochanej usłyszałam taki tekst:
"Tak ci współczuję.Musisz sobie kupić nowe ciuchy,bo do niczego nie wejdziesz.Biedna ty..."
Oczywiście to olałam,bo sama wiem jak wyglądam.A ona jest z tych,co widzą świat w 3Di do tego 2x szerszy
![]()
Co za babsztyl, może Ty jej tez coś powspółczujesz tak dla równowagi
;-)
coraz mniej
ale waga leci w dół bo codziennie lub co drugi dzień biegam wieczorkiem (strasznie lubie się tak spocić i odstresować)
tak jakby mis ie te biodra zmniejszały...dziwne, wiem, nie wnikam tylko czekam co bedzie dalej