kamila_0502
szczęśliwy
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2009
- Postów
- 179
Czesc dziewczyny... mam takie głupie pytanie jak sobie radzicie z samotnościa w ciązy?? Mój narzeczony pracuje za granicą i jestem praktycznie sama... na dodatek mam założony pessar i lekarz kazał mi się bardziej oszczędzac. Od jakiegos czasu strasznie dokucza mi samotnośc.. czuje sie przez to fatalnie :-
-(Do jego przyjazdu jeszcze sporo czasu a ja juz nie wyrabiam... moje kolezanki nie rozumieja ze moja ciaza jest ciaza wysokiego ryzyka (wczesniej poronilam dwa razy:-() i ze nie wolno mi byc tak aktywna kobieta w ciazy jak one... raz nawet usłyszałam ze ciaza to nie choroba... a ja po prostu bardzo chce urodzic szczesliwie tego maluszka i staram sie robic tak jak kaze lekarz... tyle ze moj nastroj jest fatalny przez ta samotnosc :-( A jak jest u Was?