JoJoB
mamuniaDziabunia
A czym cie karmiono, ze tak moge zapytac. Wydaje mi sie ze jestes starsza odemnie i powiec czy rodzice kupowali mleko z Baltony w Gdansku czy dostawalas krowie ze slkepu lub od gospodarza z okolic. No chyba ze mama cie karmila do 3 ciego roku zycia cycem.
Ja dostawalam mleko krowie i jakos zyje, i mam sie dobrze i niemam problemow zdrowotnych i zadnych alergi. Kiedys nie bylo takich mlek w proszku a ludzie dluzej zyli. Ja gdybym mieszkala u nas na "kaszubach" to bym, pewnie brala mleko od gospodarza i bym dziecku dawala szybciej.
Widze ze nie zrozumialas mojej wypowiedzi! Jesli chodzi o mleko krowie to sie NIE ZALECA- tego slowa chyba nie musze tlumaczyc???? Standardy sie zmieniaja im wiecej sie przeprowadza badan na ten temat. I jest duza roznica miedzy tym co uwazano 30 lat temu, a sie teraz uwaza. I logiczne jest, ze za kolejne 3o lat znowu moze sie wszystko zmienic. A jak dana osoba podchodzi do ZALECEN, to jest indywidualna sprawa, jesli tym nikomu nie szkodzi!!!!!