reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jakie negatywne skutki szczepienia?

reklama
Czym się zalamalam? Ano tym, ze kazda decyzja niesie za sobą daleko idące konsekwencje. I też tym, ze czuje sie jakbym pozwolila na podanie trucizny mojemu dziecku.
 
To się nazywa życie…
Ciężkie to życie w tych czasach, kiedy na wszystkim się trzeba znać, wszystko trzeba wiedzieć i samemu podejmować decyzje w obszarach, w których na codzien się nie działa. Ja myślałam, że skoro jest to w kalendarzu, jest obowiązkowe, to temat tej szczepionki nie będzie moim zmartwieniem bo już ktoś za mnie w tym temacie podjął właściwą decyzję. 🤷‍♀️
 
Czym? Nie ma co nastawiać się odrazu negatywnie i czarnowidzieć. Mój syn miał drugą dawkę podaną w wieku 10 l (o ile dobrze pamiętam, musiałabym spojrzeć w książeczce) i wszystko z nim dobrze. Z rozwojem wszystko ok. Obserwuj i reaguj w razie potrzeby.
Były jakieś zmiany co do podawania 2 dawki i pediatra powiedziała byśmy przyszli po ukończeniu 9 lat. Młodsze roczniki chyba dostają teraz szczepionkę wcześniej.
Tak, w 6 roku życia teraz dostają
 
Ciężkie to życie w tych czasach, kiedy na wszystkim się trzeba znać, wszystko trzeba wiedzieć i samemu podejmować decyzje w obszarach, w których na codzien się nie działa. Ja myślałam, że skoro jest to w kalendarzu, jest obowiązkowe, to temat tej szczepionki nie będzie moim zmartwieniem bo już ktoś za mnie w tym temacie podjął właściwą decyzję. 🤷‍♀️
Właśnie o to chodzi.
Teraz musisz byc specjalistą w kazdej dziedzinie, szczególnie jako rodzic. I ta odpowiedzialność 😔
 
Ciężkie to życie w tych czasach, kiedy na wszystkim się trzeba znać, wszystko trzeba wiedzieć i samemu podejmować decyzje w obszarach, w których na codzien się nie działa. Ja myślałam, że skoro jest to w kalendarzu, jest obowiązkowe, to temat tej szczepionki nie będzie moim zmartwieniem bo już ktoś za mnie w tym temacie podjął właściwą decyzję. 🤷‍♀️


Nie wiem co ci powiedzieć bo dla mnie z kolei fakt ze ktoś podjął za mnie decyzje nie oznacza ze ja mam się nią niczym bezwolne ciele zgadzać.
Ja tez się na chorobach zakaźnych nie znam. Nie jestem epidemiologiem czy naukowcem od wymyślania szczepionek. Ale jak w artykule naukowym jest napisane ze odporność po szczepionce „drastycznie spada po srednio 10 latach” to tutaj nie trzeba geniusza zeby to zrozumieć.
A to ze coś jest w kalendarzu….Wielkanoc i wigilia tez są w kalendarzu ale ja świętuje tylko jedno z nich. Drugie mi zwisa i powiewa.
Ja wiem ze Polska nie lubi czerpać z doświadczeń innych państw, jeszcze by wyszło ze nie jesteśmy takim cudownym narodem za jaki się uważamy, ale może warto czasami sprawdzić jak coś działa gdzie indziej?
U nas np szczepienia są dobrowolne. Tak sobie swobodnie zakładam, ze miałabyś wtedy problem bo nie ma jako takiego kalendarza… 😁
 
reklama
To co zostalo powiedziane w tym wątku dużo daje mi do myslenia. Nie jestem zadnym antyszczepionkowcem, ale... Moze problemy z ktorymi się borykamy od narodzin, spowodowane są szczepionką podaną zaraz po urodzeniu 😔
 
Do góry