Witam mamusie, mam do Was pytanie-mianowicie jakie macie sposoby na kąpanie swoich niemowlaczkow? Mi do tej pory pomagal maz, dopiero od zeszlego tyg zaczelam kapac mala sama i stalo sie to dla niej koszmarem (dla mnie zreszta tez) mala tylko placze, a mi rak braknie,bo 1 ja trzymama ona sie wyrywa, a 2 probuje jej myc wloski. Uzywacie lezaczkow,polecilybyscie ktorys, a moze macie jakies cudowne sposoby?

