Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kaszel przy zabkowaniu

Katarzyna32

Katarzyna32

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
12 Maj 2020
Postów
34
Drogie mamusie
Panikuje jak zawsze ,to moje puerwsze dziecko. Synek ma rok I bez przerwy zabkuje. Znowu 4 naraz. Ma katar ktorego trudno jest calkowicie wyleczyc. Kaszle duzo w dzien I w nocy. Nie ma goraczki. Biegunki znowu sie pojawily. Po dostaniu leku przeciwbolowego nie ma poprawy. Jest oslabiony,idzie spac I wybudza sie pare razy skrzeczac . Do tego mnie grypa zapala I nie mam nikogo kto mogl by w jakis sposob dopomoc. Kontakt z przychodnia I obecne czasy daja duzo do zyczenia. Obiecalam sobie ze jesli do weekendu nie zobacze poprawy zainterweniuje. Czuje się bezradna I odpowiedzialna za jego samopoczucie. Nie wiem co moge jeszcze zrobic. Robilismy inhalacje, dostal lek przeciwbolowy,plastry aromatyczne. Wypowiedzcie sie proszę, czy mialyscie podobny problem. Boje sie o jego pluca I oskrzela najbardziej.
 
reklama
Jak synek ma ciągle katar, to może nie jest to zwykły katar? Może alergia?
Mój synek przy czwórkach też miał mocny kaszel. Pokazywał też, że boli go gardło. Piątki jeszcze nie wyszły.
 
ZielonaMamma pisze:
Jak synek ma ciągle katar, to może nie jest to zwykły katar? Może alergia?
Mój synek przy czwórkach też miał mocny kaszel. Pokazywał też, że boli go gardło. Piątki jeszcze nie wyszły.
Kliknij żeby rozwinąć...
Nie sadze zeby to byla alergia. Brata corka przyjechala do nas na weekend zakatarzona. Pozniej sie rozchorowala,nastepnie my. Smaruje nosek mascia majrenkowa ,daje syrop od kaszlu,witaminy,cos na przeziembienie. Ja również nie moge pozbyc sie kataru od 3 dni. Do tego synek slini sie podwojnie,jest oslabiony.
 
Katarzyna32 pisze:
Nie sadze zeby to byla alergia. Brata corka przyjechala do nas na weekend zakatarzona. Pozniej sie rozchorowala,nastepnie my. Smaruje nosek mascia majrenkowa ,daje syrop od kaszlu,witaminy,cos na przeziembienie. Ja również nie moge pozbyc sie kataru od 3 dni. Do tego synek slini sie podwojnie,jest oslabiony.
Kliknij żeby rozwinąć...
3 dni to króciutko. Jak pisałaś, że ma ciągle katar, to myślałam, że przynajmniej miesiąc. Mój miał katar 2 razy i za każdym razem po tygodniu przychodził.
 
Do góry