Jestem tu nowa i pragnę wszystkich serdecznie powitac.
Jestem mamą 3-miesięcznej Wiktorynki. Wikunia od ponad 2 tygodni ma katar i pokasłuje. Dodatkowo od 1,5 tygodnia katarek ma barwę zieloną lub żółtą (w ciągu dnia raczej biały, choc zielono - zółty się zdarza, natomiast zawsze zielony lub zółty zawsze jest po nocy). Tydzień temu byliśmy u lekarza, osłuchowo wszystko ok, temperatury nie miała, lekko zaczerwienione łuki w gardełku i przepisał nam Cebion, syrop prawoślazowy oraz kropelki do pędzlowania noska. Stosujemy, ale nie ma żadnego efektu. Całe szczęście nie jest gorzej.
Problem tkwi w tym, że za tydzień mamy termin 2-go szczepienia córeczki Boję się, że w takim stanie mała zostanie do niego dopuszczona...
Nie wiem co robic, czy taki katarek to powód do niepokoju? Niby z nią wszystko dobrze - humor super, apetyt super, śpi bardzo dobrze, ale ten kolor i pokasływanie mnie przeraża...
Jakie są Wasze doświadczenia z katarkiem - czy to normalne, że trwa tak długo i jest w takim kolorze?
Z góry dziękuję za zainteresowanie moim wątkiem oraz wszystkie odpowiedzi.
p.s. jeśli był podoby temat - bardzo przepraszam, ale mam bardzo malutko czasu i nie prześledziłam dokładnie forum
dodam jeszcze, ze naczytałam się o bezobjawowym zapaleniu płuc i niepokoi mnie, że mogłaby zostac zaszczepiona mając takie chorubsko
Jestem mamą 3-miesięcznej Wiktorynki. Wikunia od ponad 2 tygodni ma katar i pokasłuje. Dodatkowo od 1,5 tygodnia katarek ma barwę zieloną lub żółtą (w ciągu dnia raczej biały, choc zielono - zółty się zdarza, natomiast zawsze zielony lub zółty zawsze jest po nocy). Tydzień temu byliśmy u lekarza, osłuchowo wszystko ok, temperatury nie miała, lekko zaczerwienione łuki w gardełku i przepisał nam Cebion, syrop prawoślazowy oraz kropelki do pędzlowania noska. Stosujemy, ale nie ma żadnego efektu. Całe szczęście nie jest gorzej.
Problem tkwi w tym, że za tydzień mamy termin 2-go szczepienia córeczki Boję się, że w takim stanie mała zostanie do niego dopuszczona...
Nie wiem co robic, czy taki katarek to powód do niepokoju? Niby z nią wszystko dobrze - humor super, apetyt super, śpi bardzo dobrze, ale ten kolor i pokasływanie mnie przeraża...
Jakie są Wasze doświadczenia z katarkiem - czy to normalne, że trwa tak długo i jest w takim kolorze?
Z góry dziękuję za zainteresowanie moim wątkiem oraz wszystkie odpowiedzi.
p.s. jeśli był podoby temat - bardzo przepraszam, ale mam bardzo malutko czasu i nie prześledziłam dokładnie forum
dodam jeszcze, ze naczytałam się o bezobjawowym zapaleniu płuc i niepokoi mnie, że mogłaby zostac zaszczepiona mając takie chorubsko
Ostatnia edycja: