reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kiedy najlepiej zwiększyć menu?

mamowyswiat.

Początkująca w BB
Dołączył(a)
25 Styczeń 2013
Postów
21
Miasto
Poznań
Drogie Mamy!
Jeżeli ten temat już się pojawił, to bardzo przepraszam. Chciałam zapytać, czy rozpoczęcie piątego miesiąca to dobry czas na wprowadzanie nowych pokarmów? Jeśli tak, to co najlepiej? W jakich ilościach? Własnej roboty czy kupne? Ja byłabym za zwykłym kleikiem i mam zamiar go podać, ale nie wiem czy to nie za wcześnie?
Będę wdzięczna za Wasze opinie.
Pozdrawiam :) :happy2:
 
reklama
wszystko zależy od dziecka, klein różowy jest dobry na początek, jest lekki i jałowy można go podawać od 4 msc. później proponuje wprowadzić marchew jest chyba najbezpiwczniejsza z warzyw, trzeba odczekać pi każdym produkcie 48 h i zobaczyć czy nie pojawia się alergia na początek najlepiej podać tylko 2-3 lyzeczki
 
Na kleik nie będzie za wcześnie, mój synek kiedy skończył 3 miesiące miał dodawane troszkę kleiku do mleka, bo samym mleczkiem się nie najadał, a po większych porcjach ulewał, więc po konsultacji z lekarzem dosypywałam mu troszkę kleiku ryżowego lub kukurydzianego.
 
Czyli najlepiej podawać najpierw kleik? A kiedy marchewka? No i pytanie - czy te słoiczkowe marchewki są zdrowsze od tych przyrządzanych samodzielnie (tak jak reklamują)? I jak rozumiem lepiej trochę odczekać zanim podam nast. "dawkę" nowości?
 
Hej mamusie! Moje dziecko ma już 4 msce. Dzisiaj byłam z nim u doktor (ze względu na szczepienie) i właśnie powiedziała mi jak to z tym rozszerzaniem jest! A więc jak dzidzia ma 4 msc można wprowadzić pół łyżeczki kaszki aby sobie posmakował. I te pół łyżeczki przez cały miesiąc podajemy. (Przygotowanie: 2 łyżeczki kaszy na 1 szkl wody, gotować 15 min). Jak dziecko skończy 5 miesięcy to podać parzone jabłko. Potem można wprowadzić surowe jabłko i tak przez 3 dni, potem jabłko z marchewką i kolejne 3 dni, marchewka z dynią 3 dni, pure ziemniaczek i mleko (te które podajesz). Ważne jest wprowadzić nowe smaki już w 5 miesiącu aby dziecko je poznało.
Jeżeli chodzi o słoiczki to są one zdrowsze, bo gdy kupuje się marchewkę to tak naprawdę nie wiadomo czy jest ona dobra, chyba że ktoś ma sprawdzonego sprzedawce ;-)

Pozdrawiam !
 
marchewke tez mozna podawać od 4 msc. pytasz czy sloiczkowa jest zdeowsza? moim zdaniem nie, ale to wygoda otwozyc słoiczek i podac dziecku. pamietaj tylko ze niektóre dzieci nie lubią słoiczków i wolą dania domowej roboty.
Ja proponuje zrobic tak: podać kleik odczekać 2-3 dni jak wszystko bedzie okey podac marchew, znów odczekać 2-3 dni jesli nie bedzie alergi podac jabuszko i znów zobaczyć czy wystąpi alergia, jesli nie podac marchew wymieszaną z jabuszkiem

http://www.rodzinko.pl/kuchnia-bobasa/2008-wprowadzanie-nowych-pokarmow-schematy-i-zalecenia.html

ten link ci pomoże
 
Dziękuję :) będziemy próbować. Na razie próba podania kleiku skończyła się kompletnym brakiem zainteresowania. Była zmęczona i w ogóle nieciekawe nowości. Poczekam aż wstanie, zrobimy podejście nr 2 ;) bo ostatnio tak interesowała się tym co jem, że wyciągała mi kanapkę z buzi, tzn. Nie dosłownie ;), ale łapała za moją rękę i próbowała wsadzić do swojej. Przekomicznie to wyglądało :))))
 
reklama
a nie ma znaczenia to czy dziecko jest tylko na piersi czy na mm czy pół na pół? bo ja słyszałam, że w każdym przypadku inaczej....
 
Do góry