reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłucia w ciąży. Co jest normą a co powodem do niepokoju?

Izabell_la

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Grudzień 2023
Postów
28
Dziewczyny, jestem obecnie pod koniec 18 tygodnia ciąży. Kłucia i dyskomfort brzucha dokuczają mi prawie od początku ciąży. Pierwszą ciążę straciłam, więc przyznaje jestem panikarą. Do kilku tygodni kłucia zaczęły przybierać na sile. Kłuje mnie raz w pochwie, czasami w dole brzucha, zdarza się że ból promieniuje do pachwin i pleców. Czasem mam problem z chodzeniem czy przewróceniem się na drugi bok. Ból pojawia się kilka razy w ciągu dnia, ale po kilkunastu minutach mija. Biorę duphaston i magne B6 2 razy dziennie. Wiele moich znajomych których były w ciąży twierdzi, że to wszystko normalne objawy i staram się w to wierzyć. Jednak nie przypominam sobie, żeby któraś z nich miała z tego powodu problemy z chodzeniem jak ja. Zastanawiam się poprostu kiedy te kłucia są normalne a kiedy mogą świadczyć o nieprawidłowościach np o przedwczesnym skracaniu szyjki. Byłam zmuszona zmienić lekarza prowadzącego. Trafiłam do profesora, który jest ordynatorem. Lekarz może jest fachowcem, ale ogólnie jest małomówny, trudno z nim się rozmawia. Byłam na wizycie miesiąc temu, skarżyłam się że jestem dość obolała i zapytałam czy to normalne a on zaczął się śmiać i powiedział ,,pewnie tak". Po badaniu nic nie powiedział, sama dopytywałam co z szyjka macicy, odpowiedział tylko ,,niezła". Za kilka dni kolejna wizyta, obawiam się, że znowu moje pytanie i dolegliwości mogą zostać zignorowane.
 
reklama
Dziewczyny, jestem obecnie pod koniec 18 tygodnia ciąży. Kłucia i dyskomfort brzucha dokuczają mi prawie od początku ciąży. Pierwszą ciążę straciłam, więc przyznaje jestem panikarą. Do kilku tygodni kłucia zaczęły przybierać na sile. Kłuje mnie raz w pochwie, czasami w dole brzucha, zdarza się że ból promieniuje do pachwin i pleców. Czasem mam problem z chodzeniem czy przewróceniem się na drugi bok. Ból pojawia się kilka razy w ciągu dnia, ale po kilkunastu minutach mija. Biorę duphaston i magne B6 2 razy dziennie. Wiele moich znajomych których były w ciąży twierdzi, że to wszystko normalne objawy i staram się w to wierzyć. Jednak nie przypominam sobie, żeby któraś z nich miała z tego powodu problemy z chodzeniem jak ja. Zastanawiam się poprostu kiedy te kłucia są normalne a kiedy mogą świadczyć o nieprawidłowościach np o przedwczesnym skracaniu szyjki. Byłam zmuszona zmienić lekarza prowadzącego. Trafiłam do profesora, który jest ordynatorem. Lekarz może jest fachowcem, ale ogólnie jest małomówny, trudno z nim się rozmawia. Byłam na wizycie miesiąc temu, skarżyłam się że jestem dość obolała i zapytałam czy to normalne a on zaczął się śmiać i powiedział ,,pewnie tak". Po badaniu nic nie powiedział, sama dopytywałam co z szyjka macicy, odpowiedział tylko ,,niezła". Za kilka dni kolejna wizyta, obawiam się, że znowu moje pytanie i dolegliwości mogą zostać zignorowane.
Myślę że jeśli z ciążą wszystko w porządku a na to wygląda to warto takie dolegliwości obgadać z dobrym fizjoterapeutą uroginekologicznym albo osteopata :)
 
Dokladnie jak wyzej. Dobry fizjoterapeuta potrafi sporo pomoc.
Druga ciaze znosilam gorzej. Ciagle cos mnie ciagnelo, pobolewalo, dokuczalo. Ale po odpoczynku to mijalo. Gdyby dolegliwosci nie odpuszczaly po odpoczynku to bym wtedy sie zaniepokoila. Teraz twoje dziecko zaczyna roanac dosc szybko, co moze wzmagac nacisk i rozciaganie w roznych strukturach.
 
Do góry